Wiatr nie wyrządził szkód w powiecie

Strażacy interweniowali kilkakrotnie. Najczęściej dotyczyły one powalonych konarów.

Przez ostatnie kilka dni pogoda w naszym kraju przyniosła wielu ludziom olbrzymie tragedie. Uszkodzone dachy, zniszczone samochody, olbrzymie drzewa, które lądowały na budynkach gospodarczych. Całe szczęście to wszystko ominęło powiat raciborski. Straż Pożarna musiała interweniować tylko kilka razy i to w przypadkach, które bezpośrednio nie zagrażały ani życiu, ani mieniu mieszkańców naszego regionu. Interwencje dotyczyły głównie powalonych drzew. Tak było w dniu wczorajszych, gdy nasi strażacy ruszali do akcji, by usunąć powalone konary drzew. Dwa razy takie interwencje miały miejsce w Krowiarkach. W jednym przypadku straż pojechała w tym samym celu do Bolesławca. W poniedziałek z podobną akcją mundurowi „od św. Floriana” usuwali powalone gałęzie w Rzuchowie. Tam Państwowa Straż Pożarna pracowała wespół z Ochotniczą Strażą Pożarną z tej miejscowości. Weekend również upłynął spokojnie. W sobotę strażacy interweniowali na ul. Głubczyckiej, gdzie paliły się śmietniki. Na tej samej ulicy miał miejsce również fałszywy alarm, ale telefon został wykonany w dobrej wierze. Ponadto w niedzielę strażacy musieli gasić pozostałości roślinne obok Odry na wysokości ul. 1 Maja. Ktoś wyciągnął z rzeki rozmaite konary i gałęzie i podpalił. Prawdopodobnie i to działanie przeprowadzone było w dobrej wierze, ale straż ostrzega, że działania takie są niezgodne z prawem.

- reklama -

 

Leszek Iwulski

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj