Wnioski do budżetu obywatelskiego można składać do końca sierpnia.Na terenie miasta cały czas są jednak organizowane spotkania informacyjne dotyczące całego przedsięwzięcia.
Budżet obywatelski to narzędzie w rękach samorządu, który umożliwia mieszkańcom przysłowiowe „wzięcie spraw w swoje ręce”. Pracownicy urzędu bardzo często muszą dbać o wielkie inwestycje – o budowy dróg, modernizacje szkół, budowy nowych dużych obiektów sportowych. Przez ich ręce przechodzą setki dokumentów, pozwoleń, projektów. I wielkie pieniądze. Z tej perspektywy często nie dostrzega się wagi mniejszych inwestycji, projektów których celem jest polepszenie poziomu życia społeczności lokalnej. A któż wie lepiej od samego mieszańca na osiedlu czy brakuje mu wyremontowanego skwerku, siłowni na wolnym powietrzu, placu zabaw. W grę wchodzą jednak nie tylko inwestycje, czyli tzw. „projekty twarde”. Często mieszkańcy chcą "ruszyć" swoje własne środowisko, wystartować z własną inicjatywą, która ma zaktywizować społeczność. Pobudzić serca i umysły. Inicjatywa obywateli na tym polu jest wprost nieograniczona. Może dotyczyć mini festiwalu rockowego, organizacji konkursów recytatorskich, czy nawet stworzenia projektu promującego rzecz tak prozaiczną, a przecież niezbędną, jak mycie zębów. Mieszkańcy często chowają w głowach dziesiątki takich pomysłów. Niestety nierzadko pozostają one ich prywatną własnością, albo też rozchodzą się bezpłodnie w wąskim kręgu znajomych. Powód jest prosty. Obywatele miasta nie mają w swoich rękach narzędzia, które zapewniłoby im realizację ich projektów. Nie mają również pieniędzy, które pozwoliłyby przekuć założenia w zamontowaną pod blokiem nową ławeczkę. Dlatego też niektóre miasta w Polsce decydują się na wydzielenie w swoich budżetach osobnej puli pieniędzy, z których będą mogli skorzystać sami mieszkańcy. To oni zadecydują, jakie ich pomysły będą realizowane, oni napiszą wnioski, w których uzasadnią cel inwestycji, oni wskażą, kto skorzysta z ich projektów.
W Raciborzu budżet obywatelski będzie realizowany po raz pierwszy. Elżbieta Rudek z Wydziału Rozwoju Urzędu Miasta powiedziała nam: – Plany dotyczące realizacji budżetu obywatelskiego pojawiły się już w tamtym roku. W marcu tego roku radni zadecydowali, by wprowadzić go w życie. Prezydent bardzo szybko zareagował na tę propozycję i powołał zespół, którego zadaniem było opracowanie regulaminu oraz jego wdrożenie. Moim zdaniem takie narzędzie jak budżet obywatelski pozwala na aktywne włączenie mieszkańców. w życie miasta. Ponadto dzięki niemu mogą być realizowane przedsięwzięcia, które są bardzo trudne do wykonania przez urząd w innym trybie. Z drugiej zaś strony mieszkańcy uczą się mechanizmów działania miasta, mogą prześledzić np. w jaki sposób przebiegają procesy inwestycyjne, jak zapadają decyzje. – Wnioski będzie można składać do końca sierpnia tego roku. Później odbędzie się proces ich weryfikacji. Obecnie Urząd Miasta przeprowadza cykl konsultacji na temat funkcjonowania budżetu. Raciborzanie mogą dowiedzieć się, w jaki sposób on funkcjonuje, jakie projekty będzie można dzięki niemu zrealizować i jakie wymogi są stawiane przed autorami wniosków. W promocji budżetu obywatelskiego pomaga Centrum Rozwoju Inicjatyw Społecznych CRIS z Rybnika. W czasie spotkań informacyjnych mieszkańcy mogą nie tylko zapoznać się z przystępnie skonstruowaną prezentacją założeń tego przedsięwzięcia, ale także zadać pytania i omówić swoje pomysły. W spotkaniach uczestniczą również pracownicy Urzędu Miasta, którzy informują na bieżąco o realizacji budżetu. Inicjatywa jest szeroko promowana. Informacja o niej przebiega przez ścieżki lokalnych portali, facebooka, ale również wiedzie przez tradycyjne narzędzia komunikacji, takie jak tablice informacyjne, a nawet ogłoszenia w Kościołach. Spotkania cieszą się różną popularnością. Na niektórych pojawia się 2 -3 osoby, inne gromadzą nawet ponad 20 mieszkańców.
Na jednym z takich spotkań w Centrum Młodzieżowym „Przystań” przy Stowarzyszeniu Rodzin Katolickich przybyło kilka pań, które mają pomysł na modernizację skwerku przy ulicy Klasztornej. Kobiety dowiadywały się od przedstawicielki CRIS Justyny Szyndler oraz pracownicy Wydziału Rozwoju Elżbiety Rudek, w jaki sposób mogą spełnić swoje marzenie o przyjaznym, bezpiecznym miejscu, gdzie każdy będzie mógł na chwilę usiąść i odpocząć. Przedstawiły swoje argumenty, wskazały, że dzięki realizacji ich pomysłu miejsce stanie się bezpieczniejsze i bardziej przystępne. W spotkaniu brała udział również radna Anna Ronin. Takich spotkań konsultacyjnych odbędzie się kilkanaście. Ratusz zwraca uwagę jednak, że nie jest to koniec konsultacji. Obywatele mogą zawsze zadzwonić do Wydziału Rozwoju w magistracie i rozwiać swoje wątpliwości na temat budżetu.
Justyna Szyndler z Centrum CRIS powiedziała nam: – to narzędzie stwarza możliwość nawiązania szerokiej sieci współpracy pomiędzy różnymi elementami, dzięki którym miasto żyje. Pozwala na wykreowanie mechanizmów kooperacji pomiędzy samorządem a mieszkańcami, między samymi mieszkańcami, między urzędami a organizacjami pozarządowymi. Budżet obywatelski wypełnia rozmaite funkcje. Po pierwsze otwiera on mieszkańcom drogę do partycypacji w decyzjach dotyczących ich codziennego życia. Po drugie integruje mieszkańców. Uczy ich mechanizmów wspólnego podejmowania decyzji, dialogu, wypracowywania rozwiązań kompromisowych. Po trzecie uczy obywateli mechanizmów funkcjonowania administracji. Po czwarte wreszcie uaktywnia lokalnych liderów oraz zwykłych obywateli.
/l/