Mężczyzna wszedł do marketu, w którym pracowała jego znajoma. Para zaczęła się kłócić i mężczyzna stał się bardzo agresywny.
Policjanci z Raciborza 18 sierpnia zatrzymali 30-latka, który wszczął awanturę w jednym z marketów na terenie miasta. Mężczyzna przed godziną 8.00 wszedł do marketu, gdzie pracowała jego znajoma. Para prawdopodobnie nie mogła dojść do porozumienia, stąd złość 30-latka, który zniszczył rzeczy na zapleczu oraz towar znajdujący się na półkach sklepu. Wartość uszkodzonego mienia wyceniono na 6000 zł. Mężczyźnie grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
/p/