W bibliotece w Nędzy nie musi być cicho!

Gminna Biblioteka Publiczna w Nędzy znalazła się w grupie placówek, które zakwalifikowały się do ogólnopolskiej akcji "Czytam sobie w bibliotece".

 

- reklama -

 

 

– Będę przychodził z mamą wybierać książeczki – stwierdził po dzisiejszej wizycie w bibliotece w Nędzy przedszkolak Kubuś. I o to chodziło. Projekt "Czytam sobie w bibliotece" pod hasłem "W bibliotece nie musi być cicho" ma zachęcić dzieci do zostania czytelnikami.

Gminna Biblioteka Publiczna w Nędzy znalazła się w grupie placówek, które zakwalifikowały się do ogólnopolskiej akcji "Czytam sobie w bibliotece". Projekt jest kolejnym pomysłem na promocję czytelnictwa, tym razem skierowanym do najmłodszych czytelników – dzieci w wieku 5-8 lat.

Przedszkolaki z Nędzy zaproszono na zajęcia pt. "Marta i ufoludek". Wszystko kręciło się wokół kosmosu: dzieci na zajęciach plastycznych tworzyły własne kosmiczne stworki, było też czytanie na głos o przygodach małej Marty. Dzieci w formie zabawy przypomniały sobie zasady segregowania odpadów. Były też drobne upominki – kolorowe gadżety przygotowane przez organizatora akcji Centrum Edukacji Obywatelskiej.

– Organizatorowi akcji zależy na dotarciu do bibliotek z konkretnymi narzędziami, które nie tylko zachęcą dzieci do nauki samodzielnego czytania, ale także pomogą nam zbudować własny program działań animacyjnych wokół literatury – tłumaczy Iwona Czorny, dyrektor GBP w Nędzy.

– Fajny pomysł, dzięki takim zajęciom dzieci na pewno chętnie będą wracać do biblioteki. Poprzez zabawę zaczną kojarzyć czytanie z przyjemnością – mówi Małgorzata Procek, nauczycielka z Przedszkola w Nędzy.

Dzięki projektowi bibliotekarki i bibliotekarze zdobędą nowe narzędzia, umiejętności i wiedzę do prowadzenia zajęć animacyjnych wokół literatury, biblioteki wzbogacą swoje księgozbiory i staną się miejscem aktywności lokalnej.

 

publ. /ps/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj