Zakończył się sezon w raciborskiej klasie A. LKS Tworków bez zmiany w tabeli po wygranej 2-0 nad Strzelcem Rzuchów.
22 listopada, ostatnim meczem w rozgrywkach klasy A grupy raciborskiej było spotkanie Tworkowa z Strzelcem Rzuchów. Od początku spotkania można było zaobserwować, która z drużyn zajmuje wyższe miejsce w tabeli. Ataki Tworkowa nie były jednak na tyle skuteczne i kibice musieli długo czekać, aż piłka przekroczyła linię bramkową. W dwudziestej pierwszej minucie po faulu na wysokości szesnastego metra piłkę ustawił Piotr Wieder, który zdecydował się na strzał. Futbolówka minęła jednak bramkę tuż obok prawego słupka. Dwie minuty później ten sam zawodnik z rzutu rożnego dośrodkował na głowę Łukasza Musioła. Ten oddał strzał, ale bramkarz wypiąstkował futbolówkę. Piłka trafiła jeszcze pod nogi gospodarzy – strzał, ale był tylko rzut rożny, z którego w rezultacie nic nie wynikło. Chwilę później zaatakował Rzuchów. Rafał Materzok pięknym, prostopadłym podaniem obsłużył Marcina Elsnera, któremu został do przejścia tylko jeden obrońca. Po kilku zwodach zdecydował się na strzał, ale bramkarz był dobrze ustawiony i pewnie złapał piłkę. Po kolejnym faulu w 30 minucie sprzed linii pola karnego Wieder miękko wrzucił piłkę w pole karne, ale obrońca ją wybił. Dwie minuty później Michał Sala obsłużył ładną prostopadłą piłką Musioła, który wbiegł w pole karne i oddał mocny strzał, ale tuż obok długiego słupka. W 43 minucie Szymon Grud wyszedł z akcją prawą stroną. Wystawił piłkę w tempo na pole karne do Musioła, a ten zmarnował okazję do otwarcia wyniku meczu.
W samej końcówce po faulu gospodarze jeszcze raz pokusili się o atak na bramkę rywala. Trzeci raz z tego samego miejsca, na wysokości pola karnego Wieder ustawił piłkę. Tym razem zdecydował się "wkręcić" futbolówkę przy krótkim słupku. Piłka odbiła się od słupka i uderzyła w plecy bramkarza, potem toczyła się przed linią bramkową. Dopadł do niej Stefan Pawlik, ale też obrońcy gości. W rezultacie do bramki zamiast piłki wpadł Pawlik i pierwszą połowę arbiter zakończył z wynikiem bezbramkowym. Po przerwie gospodarze nie dali kibicom długo czekać na bramkę. W minutę po gwizdku rozpoczynającym drugą połowę Tworków zmienił wynik spotkania. Sala przepięknie zaadresował prostopadłą piłkę do Musioła, który wyszedł na pozycję sam na sam z bramkarzem i pewnym strzałem posłał futbolówkę do siatki. W 65 minucie Wieder z prawego narożnika wrzucił piłkę na długi słupek do Grudy, ale ten uderzył niecelnie obok bramki. W drugiej minucie doliczonego czasu gry akcja przeniosła się na lewe skrzydło. Idealnym prostopadłym podaniem między obrońcami Strzelca popisał się Rafał Skowyra. Do piłki dopadł Sala i po wyjściu bramkarza wystawił futbolówkę do Wiedery, który wpakował ją do siatki. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-0. LKS Tworków zakończył rundę jesienną bogatszy o trzy punkty. Strzelec Rzuchów po nieudanym występie nie osiągnął założonego celu i rundę wiosenną rozpocznie na dziesiątej pozycji w tabeli.
Poniżej przedstawiamy wyniki i tabelę po 16 kolejce:
LKS Tworków 2-0 Strzelec Rzuchów
Buk Rudy Wielkie 4-0 LKS Brzezie
Czarni Gorzyce 1-3 LKS Raszczyce
LKS Studzienna 1-3 LKS Chałupki
LKS Cyprzanów 0-1 Ocice Racibórz
LKS Owsiszcze 3-2 Czarni Nowa Wieś
KS 1905 Krzanowice 4-2 Start Pietrowice Wielkie
Wypoczynek Buków 3-4 KS Kuźnia Raciborska
1.Buk Rudy Wielkie
2.LKS Tworków
3.KS Kuźnia Raciborska
4.LKS Raszczyce
5.Czarni Nowa Wieś
6.KS 1905 Krzanowice
7.Czarni Gorzyce
8.LKS Chałupki
9.LKS Brzezie
10.Strzelec Rzuchów
11.LKS Owsiszcze
12.Wypoczynek Buków
13.LKS Studzienna
14.Ocice Racibórz
15.LKS Cyprzanów
16.Start Pietrowice Wielkie
/Arkadiusz Piechota/
Zdjęcia, kadry, obróbka i jakość wprost powalają. Jakie studia artystyczne ukończył ich autor?