Turystyczne wykorzystanie wieży ZWiK

Zbyt często zapominamy o oryginalnych zabytkach, które już posiadamy, a których z niewiadomych względów nie promujemy – radny Szczasny domaga się lepszego wykorzystania raciborskich wodociągów w celach turystycznych.

Interpelacja Leszka Szczasnego złożona podczas lutowej sesji rady miasta:

- reklama -

 

W ostatnim czasie sporo mówi się w Raciborzu o turystyce. Słyszymy o niej podczas planowania i omawiania różnych inwestycji. Przykładem w ostatnich miesiącach była budowa przystani kajakowej, szykująca się budowa plaży miejskiej obok niej, czy budowa nowej stacji rowerowej pod Oborą.  Chciałbym zwrócić uwagę, że planując kolejne nowe „inwestycje turystyczne”, które mogą, ale wcale nie muszą zainteresować potencjalnych turystów, zbyt często zapominamy o oryginalnych zabytkach, które już posiadamy, a których z niewiadomych względów nie promujemy. Jednym z ciekawszych miejsc na mapie atrakcji turystycznych Raciborza jest siedziba Zakładu Wodociągów i Kanalizacji przy ul. 1 Maja 8.

Nasz zakład posiada piękne, podziemne filtry powolne, które należą do zabytków niezwykle oryginalnych i rzadko spotykanych (na terenie dzisiejszej Polski mogą się nimi pochwalić zaledwie 4 miasta). Jest to ewenement na skalę europejską! Dzięki trosce i pasji pracowników zakładu istnieje możliwość wejścia do ich wnętrza, gdzie można podziwiać nie tylko ich ciekawą architekturę (piękne granity, cegły pokryte czarnym nalotem związanym z występującymi w wodzie związkami manganu), ale także zwiedzić usytuowaną tam wystawę prezentującą blisko 150 lat historii naszych wodociągów. Niewiele osób wie, że Racibórz był jednym z najwcześniej skanalizowanych miast na Górnym Śląsku. Na wystawie można zobaczyć stare i nowe sprzęty związane z miejską gospodarką wodną oraz poznać wszelkie techniki, które się w niej stosuje czy stosowało.

Niewątpliwą atrakcją jest najstarsza wieża ciśnień, która znajduje się na terenie zakładu. Z jej dachu widać całe centrum Raciborza, pobliskie zabytki municypalne (m.in. więzienie, dawną rzeźnię, dawną lokomotywownię, budynki dzisiejszego Henkla i Rafako), a przy ładnej widoczności nawet Beskidy! Trzeba jednak zaznaczyć, że zabytek ten wymaga restauracji i pewnego przystosowania do obsługi regularnego ruchu turystycznego (m.in. budowa bezpiecznej platformy widokowej).

Trudno w zasadzie zrozumieć, dlaczego informacji o tych oryginalnych zabytkach nie znajdujemy w popularnych przewodnikach i informatorach wydawanych przez UM i dostępnych w Raciborskim Centrum Informacji. Co więcej – informacji o tym zabytku nie ma nawet na stronie UM w dziale „turystyka”. Skąd ta cisza? Czy sami nie wiemy, jaki skarb posiadamy?

Pragnę zaapelować o pilną zmianę tego stanu rzeczy. Musimy chwalić się tym, co mamy! Dyrekcja zakładu jest otwarta na współpracę, a dzięki pasji kierownika zakładu produkcji wody – pana Stanisława Janika, turyści mogą liczyć na profesjonalną obsługę przewodnicką. Cała nasza stacja powinna jak najszybciej zostać zgłoszona przez UM jako zabytek techniki i być dostępna dla mieszkańców i turystów. W rezultacie powinna znaleźć się też na Śląskim Szlaku Zabytków Techniki i brać co roku udział w wielkim fantastycznym regionalnym przedsięwzięciu, jakim jest INDUSTRIADA, finansowana i promowana przez Śląski Urząd Marszałkowski.

 

publ. /ps/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj