D. Wacławczyk: Nie reprezentuję interesów konkurencji PKS

To wygląda na pomówienie i podpada pod paragraf 212 kodeksu karnego – radny zastanawia się nad podjęciem działań przeciwko tajemniczemu stowarzyszeniu sugerującemu mu postępowanie na niekorzyść PKS.

 

- reklama -

 

Od dłuższego czasu radny powiatowy Dominik Konieczny krytykuje raciborski PKS. Zarzuca spółce m.in. brak działań prorodzinnych, nieekonomiczne kształtowanie rozkładów jazdy, utrzymywanie nierentownych kursów kosztem innych, etc. Do tego stopnia, że jego działania skrytykowali m.in. na naszych łamach członkowie Stowarzyszenia Transportu Zbiorowego z siedzibą w Rybniku. Stowarzyszenie zarzuciło mu działanie godzące w organizację transportu w regionie. Przy okazji rykoszetem oberwał Dawid Wacławczyk, tłumaczący i broniący poglądów klubowego kolegi. Jemu zostało zasugerowane działanie na niekorzyść PKS. Odniósł się do zarzutów na dzisiejszej sesji rady powiatu przy okazji omawiania kwestii udostępniania przez przewoźnika rozmaitej dokumentacji dotyczącej firmy. Opisał "jakąś dziwną sytuację", kiedy to radni mają utrudniony dostęp do dokumentów, podczas gdy udostępniane są "anonimowemu stowarzyszeniu transportu zintegrowanego", które w dodatku w różnych okolicznościach samo nie wie jak się podpisuje.

 

Wacławczyk próbował zidentyfikować stowarzyszenie w KRS. Coś tam znalazł, ale nie ma pewności co. – Zakładając jednak, że istnieje i zna sytuację finansową spółki jaką jest PKS, to wzruszająca jest troska stowarzyszenia z innego miasta o nasz transport – mówił.

W swoim przekonaniu radny został przez stowarzyszenie "które nawet nie ma prezesa z imienia i nazwiska" w liście do Nowin Raciborskich pomówiony. Za pomówienie uznał stwierdzenie, że "reprezentuje interesy konkurencji i działa na szkodę naszej powiatowej spółki". – Wiem, że jest firma Travel Bus (prowadząca taką samą działalność jak PKS – red.), ale jej prezesa nie widziałem na oczy – bronił się dodając, iż insynuacje stowarzyszenia kwalifikują się pod paragraf 212 kodeksu karnego i zastanawia się nad podjęciem odpowiednich kroków.

 

/ps/

 

 

 

 ————————————————

 

zobacz również:

 

List do redakcji: Głos w kwestii transportu w Raciborzu

– Z zaniepokojeniem przyjęliśmy słowa radnego Koniecznego, który zarzuca raciborskiemu przewoźnikowi, że dla PKS-u liczy się tylko kasa – Stowarzyszenie Transportu Zbiorowego odnosi się do interpelacji z ostatniej sesji Rady Powiatu.

 

- reklama -

5 KOMENTARZE

  1. Art. 212. Zniesławienie

    Dz.U.1997.88.553 – Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks karny

    § 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję,
    osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o
    takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii
    publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego
    stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności,
    podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
    § 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą środków masowego komunikowania,
    podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
    § 3. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może
    orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo
    na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.
    § 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z oskarżenia prywatnego.

  2. Panie Wacławczyk. Głosiwałem na pana. Nie reprezentuje żadnego towarzystwa, chyba że mówimy o twarzystwie ze stolika w jededm z pubów w piątek lub sobotę, ale będe się wypowiadał tylko za siebie, Jeżdżę jako psażer na trasie SRC – KR i KR – SRC i wara ci od tego dobrego połączenia! Ja pasażer wkkur.. ci to człowieku piszę!

  3. [color=#4c4c4c]Powiat raciborski nie wykazuje żadnych inicjatyw mających na celu poprawę i atrakcyjność komunikacji powiatowej podczas weekendów.Mieszkańcy powiatu wodzisławskiego w weekendy mają komunikację (realizowaną przez PKS Racibórz) za darmo.Mieszkam w powiecie raciborskim,a w soboty zwiedzam (z przyjemnością) wodzisławski.Widocznie tam można,a w powiecie raciborskim nie.Szkoda.Tyle w temacie.[/color]

  4. No tak, radny może mówić co mu ślina na język przyniesie a jak obywatel ma inne zdanie to się go paragrafami straszy. Miałem pana za kogoś bardziej poważnego i teraz widzę, że Mirek słusznie wygrał te wybory.

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj