Na trasie między Brzeziem a Raciborzem, w wypadku z udziałem motocykla i samochodu na tablicach SWD, zginął młody kierowca jednośladu. Zdjęcia z tragicznego wypadku>>
Po godzinie 19:10 na ulicy Brzeskiej, na odcinku od Brzezia w kierunku Auchan doszło do zderzenia motocykla z samochodem osobowym marki Rover. Jadący od strony Lubomi kierowca jednośladu prawdopodobnie stracił panowanie nad motocyklem i zjechał lub przewrócił się na przeciwny pas, na którym zderzył się z samochodem. Taką wersję potwierdza też Policja. Na miejsce od razu wezwano lotnicze pogotowie ratunkowe, podjęta została akcja reanimacyjna, niestety kierowca motoru zmarł na miejscu.
Według relacji świadków zdarzenia, młody kierowca motocykla nie posiadał prawa jazdy, a maszyna, którą się poruszał była przez niego niedawno zakupiona. – Wszyscy mu odradzali zakup takiego sprzętu, to miało 200 koni mechanicznych na silniku, przecież to jak siedzieć na tykającej bombie – mówi osoba, którą zastaliśmy na miejscu wypadku.
Wkrótce opublikowany zostanie oficjalny komentarz Policji w tej sprawie.
Fot. Karol Burek
/ab/
- reklama -
Spoczywaj w spokój nie dawno rozmawialiśmy A teraz już fo nie ma najlepszego kolegi z eko tygrys to był kumpel głębokie wyrazy współczucia w smutku łączę się z rodziną