Z danych policji wynika, że coraz częściej „pigułki gwałtu” pojawiają się w polskich klubach, dyskotekach i stosowane są w celach przestępczych.
„Pigułki gwałtu” – wyjaśnia komenda raciborskiej policji – to umowna nazwa szeregu substancji chemicznych o działaniu obezwładniającym. Substancje te sprawiają, że oprawca jest w stanie podporządkować sobie ofiarę, bez konieczności używania siły. Coraz częściej „pigułki gwałtu” pojawiają się w polskich klubach, dyskotekach i stosowane są w celach przestępczych. Ten obezwładniający środek najłatwiej dodać do drinka, na dużej imprezie, dyskotece czy w klubie. Należy jednak mieć się na baczność nie tylko podczas hucznych imprez, lecz także w trakcie podróży pociągiem, czy tez spotkania biznesowego. Substancja ta może być dodana do napoju praktycznie w każdym miejscu. Występuje w postaci płynu, proszku, tabletek lub granulatu. Jest bezbarwna, bezzapachowa i praktycznie bez smaku.
– Jeśli podejrzewasz, że ktoś wrzucił Ci do napoju oszałamiającą substancję podejmij natychmiastowe działanie! Szukaj pomocy u osoby zaufanej. Ważne aby taki przypadek niezwłocznie zgłosić na policję – zwiększa to szanse na znalezienie i ukaranie sprawcy. Substancja znika z krwi już po kilku godzinach, dlatego tak ważne jest, by jak najszybciej wykonać niezbędne badania – podkreśla oficer prasowy raciborskiej policji.
Policja apeluje o rozwagę i ograniczone zaufanie względem nieznajomych. Podstawa to ostrożność i każde niebezpieczeństwo pozostanie potencjalnym jeśli będziesz przestrzegać kilku zasad. Tak więc na imprezę nie wybieraj się samotnie, a tylko w towarzystwie zaufanych osób. Pij z własnoręcznie otwartej puszki lub butelki – jeśli to niemożliwe, obserwuj, w jaki sposób Twój napój jest przyrządzony. Nie przyjmuj napojów od nieznajomych i nie zostawiaj napoju bez opieki, nawet jeśli odchodzisz tylko na chwilę
Fot. KPP Racibórz
oprac. /j/