800 zł za wywóz osadów z tzw. „przydomówek”? Nieprecyzyjne przepisy narażają właścicieli przydomowych oczyszczalni ścieków na nadmierne koszty związane z wywozem tzw. osadów. Urzędnicy z Nędzy postanowili jednak pomóc mieszkańcom.
Nawet 800 zł musi zapłacić mieszkaniec Nędzy za wywóz osadów z przydomowej oczyszczalni ścieków. Powód? Działające na terenie gminy oczyszczalnie nie chcą wywozić nieczystości sklasyfikowanych jako odpady (a nie nieczystości ciekłe), ponieważ nie posiadają stosownych zezwoleń, a firma, która świadczy tego typu usługi znajduje się w Rybniku – cena dla klientów z Nędzy musi więc zawierać także koszty dojazdu. Z drugiej strony, prawo nakłada na właścicieli nieruchomości obowiązek posiadania dokumentów poświadczających opróżnienie zbiornika bezodpływowego i transport nieczystości ciekłych lub pozbycie się komunalnych osadów ściekowych z przydomowych oczyszczalni. W razie kontroli tłumaczenie, że nikt nie chciał zająć się transportem nieczystości na niewiele by się zdało.
Zaalarmowani przez mieszkańców włodarze gminy postanowili zająć się ta sprawą. Najpierw postanowili zaniechać egzekwowania obowiązku posiadania potwierdzeń wywozu osadów do czasu wyjaśnienia wątpliwości, a następnie skierowali pytanie do prawnika. Ekspert wyraził korzystną dla mieszkańców opinię, iż z uwagi na fakt, że tzw. osady są nieustabilizowane i mocno uwodnione, firmy posiadające zezwolenie wójta i zajmujące się asenizacją mogą odbierać tego typu nieczystości. Opinia prawna nie była jednak wiążąca, więc Urząd Gminy zwrócił się do Ministerstwa Środowiska, które potwierdziło wykładnię zaprezentowaną przez prawnika. Odpowiedź zawiera jednak także przypomnienie, że zgodnie ze stosownym rozporządzeniem ministerialnym, oczyszczalnia może odmówić przyjęcia niektórych rodzajów nieczystości, jeżeli spowodowałoby to przekroczenie określonego wcześniej dopuszczalnego ładunku.
Mając na uwadze wszystkie zebrane informacje, wójt Nędzy ponownie zwróciła się do zarządców pobliskich oczyszczalni ścieków z prośbą o ustosunkowanie się do opinii Ministerstwa i ewentualne podjęcie się wywozu nieczystości z terenu gminy. Do dnia oddania gazety do druku, żadna z firm nie przedstawiła gminie odpowiedzi na zapytanie.
/kc/
fot. Pixabay
Komentarz:
Anna Iskała, Wójt Gminy Nędza
W celu prowadzenia prawidłowej ewidencji zbiorników bezodpływowych oraz przydomowych oczyszczalni ścieków, poinformowano właścicieli nieruchomości o konieczności posiadania dokumentów, które potwierdzają:
-opróżnianie zbiornika bezodpływowego i transport nieczystości ciekłych (zgodnie z art. 6 Ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach,
-pozbycie się komunalnych osadów ściekowych z przydomowych oczyszczalni ścieków (zgodnie z art. 6 w/w ustawy).
W praktyce pojawił się problem polegający na fakcie, iż komunalne osady ściekowe z przydomowych oczyszczalni ścieków (klasyfikowane jako odpad) w rzeczywistości są nieustabilizowane i mocno uwodnione, dlatego jedyną możliwością usunięcia ich z przydomowej oczyszczalni ścieków jest ich odebranie wozem asenizacyjnym i oddanie do oczyszczalni ścieków.
Właściciele przydomowych oczyszczalni ścieków z terenu Gminy Nędza poinformowali tut. Urząd, że usługa w/w osadów jest niezwykle kosztowna tj. ok. 500-800 zł. Ponadto przedsiębiorcy, świadczący stosowne usługi przedstawili swoje obawy związane z wątpliwościami, czy zezwolenie Wójta Gminy na prowadzenie działalności w zakresie opróżniania zbiorników bezodpływowych i transportu nieczystości ciekłych, upoważnia ich do transportu komunalnych osadów ściekowych.
Gmina Nędza zwróciła się z pytaniem do eksperta i uzyskała opinię prawną, która zinterpretowała obowiązujące przepisy z korzyścią dla właścicieli przydomowych oczyszczalni ścieków oraz przedsiębiorców. Z uwagi na fakt, że opinia taka nie jest wiążąca, Gmina Nędza zwróciła się do Departamentu Gospodarki Odpadami Ministerstwa Środowiska o potwierdzenie w/w opinii. Ministerstwo Środowiska potwierdziło, że komunalne osady ściekowe należy traktować jako nieczystości ciekłe a nie odpady, a zatem zezwoleniem wystarczającym na ich odbieranie jest zezwolenie wójta gminy na prowadzenie działalności w zakresie opróżniania zbiorników bezodpływowych i transportu nieczystości ciekłych. Mając powyższe na uwadze, Gmina Nędza ponownie zwróciła się do zarządców oczyszczalni zlokalizowanych w pobliżu Gminy Nędza, z pytaniem czy mając na względzie opinię Ministerstwa Środowiska, będą przyjmować nieczystości ciekłe pochodzące z przydomowych oczyszczalni ścieków. Na razie nie wpłynęły do tut. Urzędu odpowiedzi ze strony oczyszczalni ścieków.