23 października. 60 lat temu wybuchło Powstanie Węgierskie

6 października w Raciborzu odsłonięto historyczną wystawę poświęconą węgierskiemu buntowi przeciwko komunistycznemu totalitaryzmowi. Co wiemy o wydarzeniach sprzed 60 lat?

- reklama -

Rok 1956 rozpoczął się uzyskaniem niepodległości przez afrykańskie państwa Sudan, Maroko oraz Tunezję. W Egipcie oraz Pakistanie wprowadzono nowe konstytucje, które stanowiły islam religią państwową, a NRD przyjęto do układu Warszawskiego. Państwa bloku wschodniego powoli zrzucały z siebie jarzmo stalinizmu, czego dowodem była m.in. wizyta Nikity Chruszczowa w Wielkiej Brytanii, zaś w Polsce na pierwszego sekretarza PZPR wybrano Władysława Gomułkę. Wybór ten był następstwem wydarzeń czerwcowych w Poznaniu, gdzie krwawo stłumiono wystąpienia robotnicze. Zresztą odbył się wbrew woli Moskwy, a część socjalistycznego świata potraktowała go jako powiew świeżości, ale też pokaz czegoś na wzór niezależności. Obawiano się sowieckiej inwazji, do której jednak nie doszło. To wydarzenie było jedną z inspiracji wydarzeń na Węgrzech. 23 października w Budapeszcie Węgrzy spontanicznie wylegli na ulice, by poprzeć przemiany zachodzące w Polsce. Wiec ten przerodził się w ogólnonarodową rewolucję.

powstanie węgierskieZobacz zdjęcia z 23 października. 60 lat temu wybuchło Powstanie Węgierskie

Węgry były dość specyficznym krajem na tle innych państw bloku wschodniego. Jeszcze niedawno stanowiły część potężnej Monarchii Austro-Węgierskiej. W czasie II wojny światowej walczyły przeciw ZSRR po stronie hitlerowskich Niemiec, co jednak wcześniej nie przeszkodziło w odmowie przepuszczenia wojsk Rzeszy przeciwko Polsce. To pokazuje jak wiele łączyło naród polski i węgierski oraz sympatię między nimi. Niestety, Węgrzy tragicznie przeliczyli się licząc iż uda się powtórzyć polski rok 1956. O ile Polacy w swoich dążeniach okazali się dość powściągliwi, nad Dunajem sytuacja wyrwała się spod panowania osiągając ogólnonarodowy zasięg. Do studentów i robotników przyłączyła się część wojska, demonstranci zyskali uzbrojenie. To już nie tylko drobne zmiany wewnątrzustrojowe – Madziarzy posunęli się do żądania uniezależnienia się od ZSRR, wyborów umożliwiających ustanowienie innej niż komunistycznej władzy i opuszczenia struktur Układu Warszawskiego. Opanowano budynki rządowe, niedługo potem liczba demonstrujących sięgnęła 300 tys. osób żądających wolności słowa i poglądów, wolnej prasy, wolnych wyborów i pełnej niezależności od ZSRR, jak również nominacji Imre Nagya na szefa rządu. Sam Nagy wezwał demonstrantów do spokoju i rozejścia się i został niespodziewanie jeszcze tej samej nocy przez KC węgierskiej partii robotniczej powołany na premiera.

Dla Moskwy były to żądania niemożliwe do spełnienia. Sowieci rozpoczęli interwencję militarną, na prośbę sekretarza partii Ernő Gerő sygnowaną przez Biuro Polityczne (łącznie z Nagyem). Nagy w trakcie krótkich rządów formalnie rozwiązał tajną policję, ogłosił zamiar wycofania się z Układu Warszawskiego i zobowiązał się do przywrócenia wolnych wyborów.

Na reakcję nie trzeba było długo czekać. 24 listopada wczesnym ranem do Budapesztu wjeżdżają radzieckie czołgi, zajmując stanowiska przed parlamentem oraz przy mostach i najważniejszych skrzyżowaniach. Ogłoszono stan wyjątkowy. W wielu punktach miasta spontanicznie powstają barykady. 25 listopada siły bezpieczeństwa otwierają ogień do demonstrujących pod parlamentem, czego efektem jest ponad 100 osób zabitych lub rannych. Starcia zbrojne wybuchają w całym kraju. W ciągu najbliższych dni podejmowane są próby politycznego rozwiązania konfliktu. 28 października zostaje zawarty rozejm z wojskami radzieckimi w Budapeszcie, w dwa dni później wycofują się one do garnizonów oddalonych o 20 km od stolicy.

To jednak dopiero preludium do wydarzeń, które dopiero mają nadejść. 1 listopada Nagy ogłasza wystąpienie z Układu Warszawskiego i neutralność Węgier. Rząd węgierski zwraca się z prośbą o wycofanie oddziałów radzieckich z Węgier. Prosi członków ONZ o zagwarantowanie neutralności Węgier. Biuro Polityczne KPZR podejmuje decyzję o interwencji zbrojnej. Chruszczow rozpoczyna uzgadnianie jej z państwami socjalistycznymi (w tym z ChRL, SFRJ i PRL). Wicepremier Kadar ogłasza powstanie nowej partii – Węgierskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej utworzonej w miejsce rozwiązanej Węgierskiej Partii Pracujących. Wieczorem znika z Budapesztu (pod eskortą oficerów KGB poleciał do ZSRR).

Tymczasem delegacja negocjująca z sowietami zostaje aresztowana, a Kadar ogłasza powstanie marionetkowego rządu i prosi ZSRR o pomoc w stłumieniu „kontrrewolucyjnego powstania”. Następuje to 4 listopada. O świcie nastąpiło wznowienie radzieckiej interwencji z udziałem czołgów. Brało w niej udział 58 tysięcy żołnierzy radzieckich. Na sygnał radiowy „Grom” o godzinie 4.00 rano oddziały radzieckie ruszyły do ataku rozpoczynając operację „Wicher”. Spadochroniarze radzieccy opanowali lotniska, bez walki zajęto gmachy parlamentu i ministerstwa obrony narodowej. W oddziałach armii węgierskiej przywróceni zostają dowódcy usunięci przez powstańców, zaś ci którzy poparli powstanie – aresztowani.

Nagy z kilkoma członkami swojego rządu po wystąpieniu radiowym schronił się w ambasadzie jugosłowiańskiej. Zacięte walki trwały do 10 listopada, choć ich rezultat był z góry znany, gdyż powstańcy byli gorzej uzbrojeni i pozbawieni centralnego dowodzenia, a armia węgierska – zdezorganizowana aresztowaniem ministra obrony narodowej i niechętną walce postawą większości kadry oficerskiej – praktycznie nie stawiała zorganizowanego oporu. Rozbrojono 35 tysięcy żołnierzy i powstańców.

W wyniku walk od 23 października zginęło po węgierskiej stronie 2500 osób, głównie w czasie walk w Budapeszcie ponad 20 tysięcy aresztowano lub internowano, a ok. 200 tysięcy osób uciekło do Austrii i Jugosławii. Pozostające na Węgrzech rozbite oddziały powstańcze po 10 listopada przeszły do podziemia lub próbowały organizować partyzantkę. Straty materialne wyniosły 220 mln forintów, co stanowiło ok. 25% rocznego dochodu narodowego Węgier. Według archiwów radzieckich zginęło lub zaginęło 740 żołnierzy i oficerów radzieckich, zaś 1540 odniosło rany – ponad połowa z nich poległa w październiku. 7 listopada do Budapesztu przybywa rząd Kadara i przejmuje władzę. Zostaje on oficjalnie uznany przez państwa zachodnie.

Sporadyczne walki trwały jeszcze lokalnie do końca roku, ale nie miały żadnego wpływu na dalszy rozwój sytuacji. Imre Nagy zostaje aresztowany i w nocy z 15 na 16 czerwca 1958 wraz Pálem Maléterem, ministrem obrony Węgier, dowódcą oddziałów powstańczych, stracony. Pochowano go na śmietniku ze skrępowanymi drutem kolczastym rękami i nogami.

Znamienna na wydarzenia węgierskie była reakcja polskiego społeczeństwa. Choć władze PRL – co oczywiste – nie ośmieliły się wystąpić z jakimkolwiek protestem, Polacy organizowali spontaniczne zbiórki leków, materiałów opatrunkowych, a nawet krwi. Zgłosiło się ponad 11 tys. krwiodawców. W sumie do 15 listopada z Warszawy odleciało do Budapesztu 15 samolotów z ładunkiem 795 litrów krwi, 415 litrów suchej plazmy, 16 500 kg środków krwiozastępczych, surowic, różnych leków i środków opatrunkowych, 4 tys. kg szkła okiennego i kitu i 3 tys. kg żywności20. Łączna waga przetransportowanej w ten sposób pomocy wyniosła 44 tony.

Na zakończenie warto przypomnieć o związkach Raciborza z Budapesztem. Nasze miasto ma podpisaną partnerską umowę z Zuglo, będącym jedną z dzielnic węgierskiej stolicy.

Źródła: Wikipedia, naukawpolsce.pap.pl, polskieradio.pl, opoka.org.pl

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj