Jedną z najsłynniejszych oper można było usłyszeć w piątek w Raciborskim Centrum Kultury. Przedstawił ją Teatr Śląski w Opawie.
W piątkowy wieczór na deskach Raciborskiego Centrum Kultury Teatr Śląski w Opawie zaprezentował operę „Carmen” – opowieść o namiętnej, niestałej w uczuciach Cygance z temperamentem, pracującej w hiszpańskiej fabryce cygar i o Don José, sierżancie, który dla namiętności i uczucia nie tylko ucieka z wojska, ale zapomina o kochającej dziewczynie Micaëli i własnej matce, by w końcu z zazdrości zabić główną bohaterkę.
Premiera „Carmen” (3 marca 1875 na scenie paryskiej Opery Komicznej) nie spotkała się z dużą przychylnością ani publiczności, ani krytyki. Widownia nie polubiła niezdecydowanej bohaterki z fabryki ani nowego brzmienia i dramaturgii. Ale nie trwało to długo, gdy „Carmen” na trwałe zagościła na światowych scenach operowych i z sukcesem jest grana do dziś. Georges Bizet trzy miesiące po premierze „Carmen” umiera w wieku 37 lat. Pogorszenie jego stanu zdrowia było spowodowane ostrą krytyką opery. Premiera „Carmen” w Teatrze Śląskim w Opawie miała miejsce na 24 kwietnia tego roku.
/kp/
fot. Katarzyna Przypadło
Wspaniałe przedstawienie! Artyści, orkiestra, spiew, taniec, scenografie, występujące dzieci – ogromne dla nich brawa!