Raciborscy policjanci zatrzymali 21-letniego mieszkańca powiatu raciborskiego, który przy sobie posiadał ponad jeden gram marihuany. Do zatrzymania mężczyzny doszło 28 sierpnia przed północą przy ulicy Leśmiana.
Mundurowi podczas patrolu zauważyli zaparkowanego opla, w którym znajdowały się cztery osoby. Ze względu na późną porę postanowili sprawdzić kto znajduje się w pojeździe. Na widok stróży prawa jeden z mężczyzn zaczął zachowywać się nerwowo co wzbudziło u policjantów podejrzenie, że posiada on przy sobie substancje zabronione. I tym razem czujny nos nie zawiódł. Gdyż młody mężczyzna dobrowolnie wydał woreczek z zawartością ponad jednego grama marihuany. Policjanci zatrzymali 21-letniego mieszkańca powiatu raciborskiego związanego z posiadaniem narkotyków. Młody mężczyzna trafił do policyjnego aresztu teraz grozi mu nawet 3 lata pobytu w więzieniu.
/ps/
.jpg "Remont zabytkowego spichlerza chłopskiego w Raciborzu zakończony")
Psy Haha nosem wyczuli brawo barany Hahaha na trzy lata za nic masakra to lekarstwo dawno powinno być legalne a Ty policjancie skoro chcesz jeszcze troche człowieczeństwa uchować w sobie byś na takie coś przymknął oczy a nie bo prawo jest prawe prawo wymyślone przez bandę skorumpowanych złodzieju jest gownem nie prawem porazka
Gwałcicieli łapcie a nie młodych..
Tragedia, co za zacofany kraj… Szkoda słów, jeszcze się chwalą jacy to czujni byli. Szkoda że coraz więcej takich antyludzkich zachowań mamy w naszym kraju….
NCIS Racibórz ? Brawa za nos hehehehelmans