Uroczysta msza św., korowód i festyn, czyli dożynki w Krzyżanowicach. Mimo deszczowej pogody frekwencja dopisała.
W niedzielę, 3 września, rolnicy i mieszkańcy Krzyżanowic podczas uroczystej mszy świętej dziękowali za tegoroczne plony, prosząc o powodzenie upraw w przyszłym roku. Po południu barwny korowód dożynkowy przeszedł spod kościoła na plac przy przedszkolu.
Mimo deszczowej pogody na festyn przybyli liczni mieszkańcy sołectwa i gminy. Dobry humor biesiadnikom zapewnili miejscowi artyści, których w Krzyżanowicach nie brakuje. Dwugodzinny program obfitował w wiele niespodzianek.
Grupa kabaretowa z humorem przedstawiła problemy dwóch rolników szukających żony. Z kolei grupa taneczna zaprezentowała „Taniec z gwiazdami – skaczą nóżki, tańczą brzuszki”. Publiczność zobaczyła poloneza, walca wiedeńskiego i angielskiego oraz skoczną belgijkę.
Huczne brawa otrzymały panie za odtańczonego kankana. Jednak przysłowiowym gwoździem programu byli panowie w rajstopach i tiulowych spódniczkach, którzy brawurowo zatańczyli „Jezioro Łabędzie”. Wieczorem była biesiada śląska i zabawa taneczna z didżejem (źródło: UG Krzyżanowice).
Fot. UG Krzyżanowice
publ. /j/