Autor zdjęć poświęcił kilka dni na fotograficzną obserwację najmniejszego pasma tych gór, jakim jest Sassolungo położone w prowincji Bolzano.
W środowe popołudnie, 7 lutego, pogoda zafundowała nam w Raciborzu śnieżycę niczym w Dolomitach. A właśnie Dolomity, a w zasadzie fascynacja nimi Marka Rapnickiego, były bohaterem wczorajszego wernisażu w Galerii OBOK Raciborskiego Centrum Kultury. Autor zdjęć poświęcił kilka dni na fotograficzną obserwację najmniejszego pasma tych gór, jakim jest Sassolungo położone w prowincji Bolzano. Tytuł wystawy „SASSOLUNGO. ŚWIATŁO WIELKIEJ GÓRY” nawiązywał do płyty Budki Suflera „Cień wielkiej góry” i dźwięki tego nagrania towarzyszyły nam podczas wczorajszego wernisażu.
Przybyło wielu raciborzan, rodzina oraz przyjaciele autora. Uroczystego otwarcia dokonali wicedyrektor Raciborskiego Centrum Kultury Anna Kokolus oraz naczelnik Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu Urzędu Miasta Racibórz – Robert Myśliwy. Pan naczelnik podzielił się swoją osobistą refleksją na temat wieloletniej znajomości z Markiem Rapnickim i zamiłowania autora zdjęć do Włoch, szczególnie wiecznego miasta i Toskanii, do podróży, dobrej muzyki i wina.
Autorowi fotografii udało się pokazać zmienność jednego obiektu w zależności od pory dnia, natężenia światła i odległości. Kto chciał, mógł „miejsce akcji” odnaleźć na załączonej do wystawy mapie.
Wernisaż miał charakter bardziej dialogu niż wykładu, obecni w szampańskich humorach dzielili się swoimi spostrzeżeniami i pytaniami nt. wędrówek górskich, nie tylko po Dolomitach. Na wystawie mogliśmy podziwiać również zdjęcia z innych partii tych przepięknych gór.
Źródło: RCK
publ. /j/