Śledczy ustalili, że raciborzanin zakazany towar przywiózł z Czech. Teraz grozi mu nawet pięć lat więzienia.
Raciborscy policjanci posiadali informację, że w jednym z mieszkań przy ul. Długiej w Raciborzu młody mężczyzna posiada narkotyki. Po przystąpieniu do działania okazało się, że w mieszkaniu znajduje się ponad 25 działek dilerskich marihuany. Ich posiadacz, 24-letni raciborzanin, trafił do policyjnego aresztu. Do zatrzymania mężczyzny doszło w czwartek w godzinach popołudniowych. Jak się okazało, posiadanie substancji zabronionych to nie jedyna wpadka młodego mieszkańca Raciborza – śledczy ustalili, że zakazany towar przywiózł z Czech. Teraz grozi mu nawet 5 lat pobytu w więzieniu.
oprac. /kp/