Ponad dwa promile alkoholu miał w organizmie 61- letni kierowca autobusu, który wiózł dzieci wracające ze szkoły. Po zgłoszeniu świadka, został on zatrzymany w Rudzie Kozielskiej. Pijany kierowca stracił już wcześniej prawo jazdy za jazdę pod wpływem alkoholu.
Do zdarzenia doszło 6 września 2018r. około 15.05 w Rudach. Kierowca autobusu w sklepie dokonywał zakupu alkoholu. Zaniepokojona zachowaniem kierowcy autobusu kobieta postanowiła o swoich podejrzeniach dotyczących stanu trzeźwości kierowcy poinformować oficera dyżurnego raciborskiej komendy. Wysłany na miejsce patrol z kuźniańskiego komisariatu w skład, którego wchodził dzielnicowy aspirant sztabowy Sebastian Sienkiewicz oraz jego partnerka z patrolu sierżant sztabowy Karolina Olchawa zatrzymali do kontroli kierowcę autobusu w miejscowości Ruda Kozielska na ulicy Raciborskiej. Mundurowi od razu wyczuli od 61-letniego kierowcy silną woń alkoholu. Jak się okazało, badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie ponad dwa promile alkoholu. Ponadto mundurowi po sprawdzeniu nieodpowiedzialnego mężczyzny w policyjnych systemach informacyjnych, ustalili, że posiada on już obowiązujące sądowe dwa zakazy kierowania pojazdami. W autobusie podróżowało siedmioro dzieci i dwie dorosłe kobiety. Przewożone dzieci to uczniowie Szkoły Podstawowej w Rudach, które wracały do domu po skończonych zajęciach w szkole. 61-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. O dalszym losie pijanego kierowcy zdecyduje teraz prokurator. Mężczyzna stracił już wcześniej prawo za jazdę na ,,podwójnym gazie”. Teraz grozi mu nawet 5 lat pobytu w więzieniu.
oprac./A/
fot. Śląska.policja.pl Racibórz
Bardzo ciekawe, kto zatrudnia kierowcę bez prawa jazdy.