Bitamina zagrała na Końcu Świata [ZDJĘCIA]

Bitamina na Końcu Świata
Bitamina na Końcu Świata

W czwartkowy wieczór Przystanek Kulturalny Koniec Świata był wypełniony niemal po brzegi.

8 października na Przystanku Kulturalnym Koniec Świata wystąpił zespół Bitamina. Pub był wypełniony prawie po brzegi, a działo się już przed koncertem, kiedy gitarzysta zespołu – Brian Massaka Victorsson, czyli Moo Latte – rozgrzewał publiczność przy elektronicznych brzmieniach wygrywanych na MPC. Podczas koncertu publiczność śpiewała większość piosenek razem z zespołem – a nawet tańczyła wraz z wokalistą, Mateuszem Dopieralskim, czyli Vito.

- reklama -

Założyciele Bitaminy – Mateusz Dopieralski i Amar Ziembiński – poznali się w 2005 r. na obozie aktorskim Machulskich. W 2007 r. Mateusz poznał Piotra Sibińskiego – rapera z Kalisza. Wkrótce zaczęli wspólnie tworzyć muzykę. Nie patrząc na mody i trendy, pracują nad swoją muzyką. Mimo iż zupełnie nie zabiegają o promocję i zaistnienie w social mediach, wokół tej trójki tworzy się rzesza bardzo oddanych fanów. Doceniają oni wrażliwość i szczerość, które nie pozwalają pozostać obojętnym.

Ich pierwszym albumem są „Listy Janusza”, utrzymane w stylistyce eksperymentalnego hip-hopu, ocierające się o jazz, pełne gier słownych autorstwa Piotra Sibińskiego. W 2014 ukazuje się cyfrowo album „Plac Zabaw”. Wywołuje on spore zamieszanie i zainteresowanie wielu dziennikarzy muzycznych i osób ze środowiska. Pozytywne reakcje są motywacją do pracy nad kolejnymi produkcjami. Powstaje instrumentalny album „C” gdzie artyści pokazują swój kunszt w tworzeniu ciekawych i połamanych bitów, zaskakują samplami i jazzowym klimatem. Kolejna produkcja to „Kawalerka”, kontynuacja „Placu Zabaw”. Jest to album bardziej piosenkowy, opowiadający o potknięciach i pierwszych krokach stawianych samemu, krok poza dziecinne podwórko.

fot. Maciej Brocki
oprac. /kp/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj