Od czwartku 15 listopada obowiązuje nowelizacja ustawy, która wprowadza podwyższone kary za wyprowadzanie psa bez smyczy i kagańca. Teraz za takie wykroczenie można zapłacić nawet tysiąc złotych grzywny.
Ostatnie miesiące przyniosły wiele doniesień o dzieciach pogryzionych przez agresywne psy. Wspólnym mianownikiem w wielu takich wypadkach był brak wyobraźni i odpowiedzialności właścicieli zwierząt, którzy często puszczali psy bez smyczy, nie zważając na możliwe konsekwencje.
Na Opolszczyźnie 5-latek został dotkliwie pogryziony przez owczarka niemieckiego, który zerwał się ze smyczy po tym, jak chłopczyk podszedł do niego. W wyniku ataku psa 5-latek doznał poważnych ran głowy i twarzy. Na szczęście pies był zaszczepiony na wściekliznę, jednak nowe przepisy mają na celu zapobieganie takim sytuacjom.
Do tej pory właściciel psa mógł zapłacić 250 zł kary. Teraz grzywna może wynieść nawet tysiąc złotych, jeśli zwierzę należy do szczególnie agresywnych gatunków, dodatkowo oprócz kary finansowej posiadaczowi psa może grozić nagana lub kara pozbawienia wolności. Osoby, które szczują psem lub celowo wzbudzają u zwierząt agresję, także zapłacą tysiąc złotych kary.
fot. pixabay
oprac. /kc/
Za nie posprzątanie psich bobków po swoim piesku, też powinien być porządny mandat.
duzy pies powinien tez trzymac sie nogi wlasciciela ! trzeba nad psem panować !