Premiera filmu „Winiarnia Przyszkowskiego” Adriana Szczypińskiego i Wojciecha Mitręgi [ZDJĘCIA]

Adrian Szczypiński i Wojciech Mitręga
Adrian Szczypiński i Wojciech Mitręga

W filmie 19 osób opowiada historię winiarni Felixa Przyszkowskiego, od XIX wieku, przez czasy PRL-u, aż do dziś. Zaprezentowano też dzieje winiarstwa na ziemi raciborskiej oraz wspomnienie kultowych lokali z poprzedniej epoki.

22 października w Raciborskim Centrum Kultury odbyła się uroczysta premiera filmu dokumentalnego Adriana Szczypińskiego i Wojciecha Mitręgi pt. „Winiarnia Przyszkowskiego”. Film to opowiedziana przez 19 osób historia winiarni Felixa Przyszkowskiego, od XIX wieku, przez czasy PRL-u, aż do dziś, a także dzieje winiarstwa na ziemi raciborskiej oraz wspomnienie kultowych lokali z poprzedniej epoki.

- reklama -

Historia jedynego, wciąż istniejącego przedwojennego obiektu przemysłowego w historycznych granicach Starego Miasta jest tematem najnowszego filmu dokumentalnego duetu Adrian Szczypiński i Wojciech Mitręga. Pomysłodawcą filmu jest ich kolega Bohdan Durlak, który przekonał ich, że warto zagłębić się w zapomniane i niszczejące mury winiarni. Twórcy nawiązali współpracę z Feliksem Mayerem, prawnukiem Felixa Przyszkowskiego i zarazem obecnym współwłaścicielem opustoszałego obiektu winiarni przy ul. Zborowej 2, który entuzjastycznie udzielił im wszelkiego wsparcia.

Dzieje tytułowego obiektu były punktem wyjścia do znacznie szerszej opowieści o historii winiarstwa na ziemi raciborskiej, poprzez lata wojenne, przemysłowe czasy PRL-u, zagmatwane dzieje winiarni po 2000 roku, aż do chwili obecnej i próby odpowiedzi na pytanie, czy winiarnię można jeszcze uratować od postępującej degradacji. Twórcy tradycyjnie skorzystali z klucza chronologicznego. O historii winiarstwa na ziemi raciborskiej, z której na przełomie XIX i XX wieku wykiełkowała fortuna Felixa Przyszkowskiego, opowiadają Grzegorz Wawoczny oraz Adam Knura z raciborskiego muzeum. Paweł Newerla przybliża przedwojenne dzieje samej winiarni, natomiast Hanna i Feliks Mayerowie odkrywają nieznane dzieje rodu Przyszkowskich i ich domu przy Drzymały 9.

Ponieważ winiarnia i stojące za nią Raciborskie Zakłady Spożywcze Przemysłu Terenowego, w 1975 roku przemianowane na Prodryn, były za małym podmiotem, by doczekać się opracowań historycznych, twórcy zasięgnęli informacji u najbardziej wiarygodnych źródeł osobowych. Zaprosili przed kamery dawnych pracowników pionu kierowniczego winiarni, octowni i przetwórni w Ocicach. Bezcennymi wspomnieniami podzielili się Elżbieta Pakuła, Aniela Czech, Jadwiga Zięcina, Małgorzata Boczula, Henryk Jaszczura oraz Krystyna Horny, żona wieloletniego dyrektora Prodrynu, Waldemara Hornego, który co prawda pojawił się przed kamerą, ale ze względu na chorobę nie był w stanie odpowiadać na pytania. Waldemar Horny dwa miesiące po nagraniu zmarł, nie doczekawszy premiery filmu o swoim przedsiębiorstwie.

Producenci filmu doszli do wniosku, że opowieść o produkcji i dystrybucji alkoholu w Raciborzu trzeba zrównoważyć rozdziałem o jego spożyciu. Dlatego kwadrans filmu poświęcili na urokliwe i zabawne wspomnienia o raciborskich restauracjach i knajpach z czasów PRL-u. Znakomita większość z nich już nie istnieje, ale takie nazwy jak Przelot, Banderoza, Klepka, Gwardia, Tęczowa, Raciborska, Piątka czy Miller będą przypominać z ekranu dawni bywalcy tych lokali, czyli Leszek Tabisz, Eugeniusz Mitręga, Zygmunt Zippel, Jerzy Dębina oraz zmarły w 2015 roku Władysław Płonka – tutaj ponownie zostało wykorzystane jego nagranie do filmu „Matka Polka”. Wreszcie o możliwych perspektywach podźwignięcia budynku winiarni ze stanu upadku mówią Maria Olejarnik, miejska konserwator zabytków, oraz historyk sztuki Ewa Sawińska z pracowni dokumentacji zabytków Alma z Wrocławia.

Twórcy filmu, jak zawsze, dotarli do wielu nieznanych fotografii i niepublikowanych wcześniej materiałów archiwalnych. Z drugiej strony byli zmuszeni wyrzucić wiele informacji i ciekawostek, aby długość filmu znacząco nie przekroczyła dwóch godzin projekcji. Wśród darczyńców unikalnych materiałów znaleźli się m.in. dawni pracownicy Prodrynu oraz stali współpracownicy Szczypińskiego i Mitręgi, czyli Henryk Sowik, Grzegorz Nowak, Grzegorz Wawoczny i Muzeum w Raciborzu. Dzięki współpracy z dr. Piotrem Greinerem z Archiwum Państwowego w Katowicach możliwe stało się skorzystanie z zasobów raciborskiego Archiwum. Współpraca z raciborską komendą policji pozwoliła na sfilmowanie od środka ich siedziby przy Bosackiej, gdzie kiedyś mieściła się octownia Prodrynu. Wykorzystano także bogate archiwum Jerzego Reznego, zmarłego w grudniu 2017 roku fotografa, dokumentującego niemal cały okres raciborskiego PRL-u.

Dla Adriana Szczypińskiego (reżyseria, scenariusz, zdjęcia, montaż) jest to już ósmy autorski film dokumentalny, a jednocześnie czwarty, wyprodukowany wspólnie z historykiem Wojciechem Mitręgą z Archiwum Państwowego w Raciborzu. Ich poprzedni film „Newerla”, o życiu i drodze twórczej najwybitniejszego żyjącego raciborskiego historyka Pawła Newerli, miał swoją premierę 5 listopada 2017, także w sali widowiskowej Raciborskiego Centrum Kultury. Realizacja filmu „Winiarnia Przyszkowskiego” trwała z przerwami od marca 2015 do października 2018, a a 127-minutowa projekcja to efekt ponad 7 godzin wywiadów.

Katarzyna Przypadło

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj