21 lutego obchodzimy Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego. Z tej okazji postanowiliśmy się przyjrzeć najczęściej popełnianym błędom w polskim internecie.
W minionym roku, w polskim internecie, w jedną dobę popełniano 11 tys. błędów językowych. Najbardziej kłopotliwe dla internautów okazały się wyrażenia takie jak „na pewno” czy „naprawdę”.
Miejscem w którym popełniono najwięcej błędów okazał się Facebook. Badanie zostało przeprowadzone przez zespół Polszczyzna.pl i markę propagująca polszczyznę i literaturę polską – Nadwyraz.com.
Na podstawie zebranych danych przeanalizowano prawie 4,5 mln błędów, które zrobili internauci piszący w języku polskim m.in. na Facebooku, YouTubie czy na forach internetowych albo mikroblogach.
To pozwoliło stworzyć listę 100 najczęściej popełnianych błędów językowych w ubiegłym roku.
Wg autorów badania w 2018 r. średnio co osiem sekund ktoś publikował w internecie błędnie napisane słowo. Oznacza to, że dziennie pojawiało się aż 11 tys. naruszeń językowych.
Największe kłopoty polscy internauci mieli z wyrażeniem „na pewno” (15,03 proc.). Na drugim miejscu znalazło się „naprawdę” (9,51 proc.). Na najniższym stopniu podium znalazł się pleonazm „dzień dzisiejszy” (8,65 proc.).
Z badań wynika również, że osoby posługujące się językiem polskim mają duży problem z pisownią łączną i rozłączną. Choć wyrażenia „w ogóle”, „na razie”, „poza tym” mogą wydawać się proste do zapisania, internauci notorycznie popełniają błędy.
Następne miejsca w raporcie zajmują wyrazy z błędami ortograficznymi. Dużo osób nadal wyraz „mój” zapisuje przez „u”, „wziąć” jako „wsiąść”, a „naprzeciwko” internauci zapisują przez „sz”.
Z raportu wynika, że największą kopalnią błędów jest portal społecznościowy Facebook, z którego pochodzi aż 40,2 proc. naruszeń norm językowych. Trochę lepiej wypada serwis YouTube, odnotowano tam 20,8 proc. błędów.
EmZet