Ryk silników i adrenalina, czyli podsumowanie 2 Rundy RPŚ [ZDJĘCIA]

Niska temperatura i ciągłe opady deszczu wysoko podniosły poprzeczkę dla zawodników, którzy mieli do pokonania dwa odcinki specjalne o łącznej długości 10 kilometrów.

12 maja w Gaszowicach odbyła się druga runda Rajdowego Pucharu Śląska pod nazwą Rajd o Puchar Wójta Gminy Gaszowice.

Do rajdu zgłosiło się 100 załóg z całej Polski, ale ostatecznie mogliśmy zobaczyć tylko 96 załóg, które bezproblemowo przeszły badania BK i stawiły się na starcie rajdu. Rajd ukończyło tylko 74 załóg, co jest chyba najlepszym obrazem tego jak bardzo wymagającym był ten rajd. Niska temperatura i ciągłe opady deszczu wysoko podniosły poprzeczkę dla zawodników, którzy mieli do pokonania dwa odcinki specjalne o łącznej długości 10 kilometrów.

- reklama -

Trasa rajdu nie należała do najłatwiejszych gdyż obfitowała w dużą ilość ciasnych zakrętów i spadań. W pamięci zawodników na długo pozostanie zwłaszcza jeden zakręt, ten z małym podbiciem gdzie ów zakręt bardzo szybko weryfikował umiejętności zawodników. W całym rajdzie było jeszcze kilka takich ciekawych miejsc, które nie wybaczały najmniejszego błędu na tej śliskiej nawierzchni. Kolejny raz zyskiwali zawodnicy, którzy cały rajd oparli na chłodnej kalkulacji i dzięki realizowanej taktyce dojechali do mety, gdy ich rywale kończyli rajd na poboczu.

Sprawdziło się powiedzenie, że rajd to nie tylko parcie do przodu, ale również dobra taktyka weryfikowana po każdym oesie. No cóż, ale czasem nawet najlepsza taktyka nie pomoże, gdy na oesie popełni się nawet najmniejszy błąd. Tych błędów najwięcej mogliśmy zobaczyć już na pierwszych dwóch odcinkach rajdu, po których lista załóg mocno zmalała. I tak po pierwszych dwóch odcinkach do trzeciego oesu wystartowało już tylko 83 załóg. Kolejne odcinki specjalne również wyeliminowały kilka załóg, chociaż było już takich sytuacji zdecydowanie mniej.

Pod koniec rajdu załogi już doskonale czuły asfalt i wiedziały gdzie można się nieźle zaskoczyć i zwiedzić trochę zielonego pobocza. Ostatecznie na końcowej mecie rajdu pojawiły się tylko 74 załogi, które ukończyły ten ciężki Rajd o Puchar Wójta Gminy Gaszowice.

Pomimo tak złej aury na trasach rajdu nie zabrakło kibiców, którzy mieli ku swojej uciesze możliwość zobaczenia masę ciekawych akcji, po których kilka razy mogli pomagać zawodnikom powrócić na trasę rajdu. Dla kibiców rajdowych takie sytuacje to nagroda za wielogodzinne przebywanie na trasie rajdu, bez względu na warunki atmosferyczne. Podsumowując, kibice mieli co oglądać i nie narzekali na nudę.

Rajd to jak wiemy zacięta rywalizacja poprzedzona wielodniowymi przygotowaniami, dlatego jako organizatorów smuci nas czasem fakt, że aż tyle załóg rajd zakończyło defektem lub postojem na poboczu trasy rajdu. Jednak nie organizowalibyśmy takich imprez gdybyśmy nie wiedzieli, że takie czasem jest oblicze rajdów samochodowych. Doskonale wiemy, że rajdy mają nas wszystkich cieszyć i bawić, ale na pierwszym miejscu zawsze bierzemy po uwagę przede wszystkim bezpieczeństwo załóg i kibiców.

Chociaż w klasyfikacji całego pucharu nie ma klasyfikacji generalnej to warto jednak wymienić załogi, które stanęłyby na podium generalki . Na najwyższym stopniu rajd ukończyła załoga nr 7 Blacha / Gruszecki w Subaru Impreza z klasy K4, z której również wywodzi się druga załoga generalki z nr 11 Hornik / Frej też w Subaru Impreza. Na trzecim miejscu uplasowała się załoga klasy K3 z nr 26 Kawalec / Walczak samochodem Honda Civic R.

W poszczególnych klasach na podium uplasowały się załogi :

Klasa K1

1 Nr 68 Hus / Czajda w Honda Civic

2 Nr 67 Goździk / Wierzchała w Toyota Starlet

3 Nr 75 Mróz / Mróz w Opel Tigra

Klasa K2

1 Nr 47 Stebel / Baron w Honda Civic

2 Nr 48 Jasiński / Kapalski w Honda Civic

3 Nr 50 Glenc / Hałat w Honda Civic

Klasa K3

1 Nr 26 Kawalec / Walczak w Honda Civic R

2 Nr 33 Bojdoł / Syrbag w Renault Clio 3 RS

3 Nr 45 Sikora / Sikora w Renault Megane

Klasa K4

1 Nr 7 Blacha / Gruszecki w Subaru Impreza

2 Nr 11 Hornik / Frej w Subaru Impreza

3 Nr 8 Macura / Pikuła w Skoda Fabia Proto

Klasa K5

1 Nr 6 Kunicki / Smółka w Fiat 126p

2 Nr 2 Opioła / Grabowska w Fiat 126p

3 Nr 4 Lipowczan / Pydych w Fiat 126p

Klasa K6

1 Nr 86 Henkel / Dziadek w Fiat Cinquecento

2 Nr 88 Kubica / Lanuszny w Fiat Seicento

3 Nr 83 Marczyk / Klimasara w Fiat Seicento

Klasa K7

1 Nr 21 Sikora / Tytko w BMW E36 Compact

2 Nr 22 Sikora / Górnioczek w BMW E36 Compact

3 Nr 19 Bugiel / Piątkowska w BMW E36 Compact

Robert Durczok

fot: Anna Łapka

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj