Raciborzanie podczas obchodów 100-lecia Policji Państwowej [ZDJĘCIA]

Raciborzanie w NOSPR
Marzena Korzonek oraz Emilia Franica wykonały wspólny duet. Fot. Michał Piątek

Podczas koncertu w Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach duet wykonały Marzena Korzonek oraz Emilia Franica.

Występ był zwieńczeniem 47 Europejskiej Konferencji Regionalnej Interpolu, na którą przyjechało 174 reprezentantów policji z 55 krajów. W tym wydarzeniu uczestniczył m.in. zespół wokalny MIRAŻ Młodzieżowego Domu Kultury w Raciborzu, zjawiskowa Marzena Korzonek i utalentowana Emilia Franica, dziewięciolatka ze Studia Muzyki, Piosenki i Teatru ARS Elżbiety Biskup.

- reklama -

Występ w magicznej sali Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach to wielka nobilitacja dla każdego artysty. Obok Marzeny Korzonek, zaproszonej do udziału w tym wydarzeniu przez Orkiestrę Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, wystąpiła 9-letnia Emilia Franica. Razem wykonały porywającą pieść ,,You raise me up” Josha Grobana z polskim tekstem Andrzeja Biskupa. Utwór dedykowany został wszystkim uczestnikom 47 Europejskiej Konferencji Interpolu, a jego emocjonalna interpretacja poruszyła serca europejskich obrońców prawa.

Raciborzanie w NOSPR

Marzena Korzonek zaśpiewała również piosenkę pt.”Skyfall” z repertuaru Adele, natomiast zespół MIRAŻ wykonał wiązankę pieśni patriotycznych, a także takie pieśni i piosenki jak: ”Miejcie nadzieję”,’Wieża Babel”, „We are the world” oraz towarzyszył interpretacji piosenki pt.”Simple the best”- z repertuaru Tiny Turner, którą przedstawiła Justyna Hubczyk – wokalistka orkiestry.

Marzena Korzonek nie kryła emocji, jakie towarzyszyły jej podczas koncertu w NOSPR: „Stanąć na scenie Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia w Katowicach to zaszczyt i marzenie każdego artysty, dlatego wczorajszy koncert z towarzyszeniem wspaniałej #orkiestrakomendywojewódzkiejpolicjiwkatowicach podczas 47.Europejskiej Konferencji Regionalnej INTERPOL HQ to jeden z piękniejszych dni w moim życiu, który dodaję do wspomnień występów w Sali Kongresowej w Warszawie i Amfiteatrze w Opolu. Salę NOSPR znałam tylko od strony słuchacza, od pierwszego razu byłam zachwycona tym miejscem. Kiedy wchodzisz do tej sali równie dobrze mógłbyś być w Nowym Jorku czy Londynie. Scena jest magiczna, nie potrafię tego wytłumaczyć, ale czułam się jakbym była tam od zawsze…Dziękuję Bogu, że mogłam to przeżyć, że moi bliscy mogli to zobaczyć i że na mojej drodze stanęli ludzie, dzięki którym to było możliwe (Elżbieta Biskup i Marcin Starzec), a także moim przełożonym za umożliwienie mi udziału w tym koncercie?. ” – napisała w mediach społecznościowych.

/fot. Michał Piątek materiał nadesłany oprac. c/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj