Ludzie doprowadzili do wymarcia prawie 600 gatunków roślin

Bezpowrotnie zostało utracone np. chilijskie drzewo sandałowe, które wykorzystywano do produkcji olejków eterycznych. fot.: pixabay.com

Prawie 600 gatunków roślin znikło z powierzchni ziemi w ciągu ostatnich 250 lat tak wynika z badania opublikowanego na łamach znanego pisma przyrodniczego Nature, Ecology & Evolution. Następne są zagrożone wyginięciem.

Naukowcy twierdzą, że wskaźnik wyginięcia roślin jest 500 razy większy niż przed rewolucją przemysłową, a prawdopodobnie i te dane są niedoszacowane.

- reklama -

„Rośliny stanowią podstawę wszelkiego życia na Ziemi” ‒ powiedział dr Eimear Nic Lughadha z Królewskich Ogrodów Botanicznych w Kew, który był częścią zespołu. „Zapewniają tlen, którym oddychamy, i jedzenie, które spożywamy, a także stanowią trzon światowych ekosystemów, tak więc wymieranie roślin jest złą wiadomością dla wszystkich gatunków”.

To znacznie więcej, niż wiedzieliśmy i znacznie więcej, niż powinno było wyginąć” – powiedziała dr Maria Vorontsova z Kew. „To przerażające nie tylko z powodu liczby 571, ale dlatego, że te dane są niedoszacowane”.

Utracone rośliny to chilijskie drzewo sandałowe, które wykorzystywano do produkcji olejków eterycznych, Thismia americana, roślina która większość życia spędza pod ziemią, czy różowe drzewo oliwne St Helena. Niektóre gatunki roślin mogły wyginąć, zanim zostały odkryte. Mapa wymierania roślin opracowana przez naukowców pokazuje, że najszybciej flora znika z obszarów o dużej bioróżnorodności, takich jak Madagaskar, brazylijskie lasy deszczowe, Indie i RPA.

Główną przyczyną wymierania jest niszczenie naturalnych siedlisk poprzez działalność człowieka, takie jak wycinanie lasów i przekształcanie ziemi pod pola dla rolnictwa. Vorontsova zobaczyła to na własne oczy na Madagaskarze, szukając niezwykłej trawy, Sartidia perrieri, widzianej po raz ostatnie w 1914 roku.

„Przeszukaliśmy wzgórza i góry… ale ich tam nie było” ‒ powiedziała. „W miejscach, gdzie mogła rosnąć, wypasane jest bydło, wypalane są trawy pod uprawy ryżu”. Poszukiwania Vorontsovej kolczastych dzikich bakłażanów w Tanzanii i Kenii zakończyły się w ten sam sposób. „Znaleźliśmy przybrzeżny las całkowicie zniszczony. Byłam zszokowana.”

Co możemy zrobić?

Naukowcy wzywają do podjęcia szeregu działań w celu powstrzymania wymierania roślin. Zachęcają do poszukiwania i rozpoznawania gatunków roślin, do prowadzenia zielników, wspierania botaników, którzy prowadzą ważne badania i edukacji dzieci, by potrafiły rozpoznawać lokalne rośliny.

Nie chcemy zaśmiecania naszej planety, nie chcemy walających się butelek po raciborskich parkach i skwerach. Chcemy dobrze działającej selektywnej zbiórki odpadów i zwiększenia świadomości ekologicznej mieszkańców naszego miasta. Zwłaszcza tych najmłodszych. Z tego powodu napisaliśmy petycję skierowaną do prezydenta miasta Dariusza Polowego, jak i Rady Miasta w sprawie powstania w Raciborzu BUTELKOMATU. Teraz każdy mieszkaniec naszego miasta, któremu zależy na proekologicznych działaniach, może oddać swój głos i wesprzeć tę wspaniałą i potrzebną dla Raciborza inicjatywę.

EnDe

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj