Ekspozycja „Ukradzione dzieciństwo” ukazuje życie dzieci od okresu międzywojennego do zakończenia II wojny światowej.
Miasto Racibórz, Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Katowicach i Raciborskie Centrum Kultury w ramach obchodów 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej zapraszają na wystawę pt. „Ukradzione dzieciństwo”. Uroczyste otwarcie miało miejsce 5 września w RCK przy ul. Chopina.
Ekspozycja „Ukradzione dzieciństwo” przygotowana przez Instytut Pamięci Narodowej Oddział w Warszawie ukazuje życie dzieci od okresu międzywojennego do zakończenia II wojny światowej. Okres dzieciństwa, który został brutalnie przerwany przez politykę terroru prowadzoną przez okupantów, pozostawił ogromną traumę. Wystawa odnosi się między innymi do losów dzieci z różnych mniejszości narodowych, w tym: Żydów, Romów, Ukraińców, Białorusinów, Poleszuków, Karaimów, Ormian, Hucułów. Prezentowane są również doświadczenia egzystencji w gettach, obozach, przymusowej pracy, deportacji czy wstrząsające egzekucje.
Historia „ukradzionego” polskim dzieciom dzieciństwa nie kończy się w 1945 r. – ocalałe z pożogi wojennej okaleczone fizycznie i psychicznie zarażały one swoimi przepełnionymi grozą wspomnieniami kolejne pokolenia Polaków, przenosząc wojenną traumę do czasów współczesnych. Czy my sami nie przekazujemy nieświadomie tej traumy – to niestety wciąż aktualne pytanie do każdego z nas.
Po otwarciu miała miejsce projekcja filmu dokumentalnego „Kinderlager Pogrzebin” wyreżyserowanego przez Krzysztofa Korwina-Piotrowskiego. Opowiada on historię obozu dla wysiedlonych polskich rodzin i ich losów w czasach II wojny światowej. Polenlager 82 Pogrzebin był jednym z kilkudziesięciu obozów utworzonych przez Niemców dla ludności polskiej. Funkcjonowały one na Śląsku od czerwca 1942 do 1945 roku. Polenlager w Pogrzebieniu przekształcono w obóz dla dzieci 11 września 1943 roku. Osadzono w nim 220 dzieci do lat 16 oraz 12 niemowląt, które zostały odebrane rodzicom wysłanym do obozów koncentracyjnych. Kinderlager zlikwidowano w październiku 1943 roku, przenosząc osadzonych do innych obozów. Do dziś nie znamy wszystkich ofiar oraz losów dzieci umieszczonych w niemieckich rodzinach.
Katarzyna Przypadło