50-latek, będąc pracownikiem marketu, systematycznie od dwóch lat okradał sklep, w którym pracował. Wyniósł z niego kilkaset sztuk różnego rodzaju sprzętu i materiałów, na łączną sumę strat ponad 60 tysięcy złotych.
Kryminalni ustalili, że mieszkaniec Radlina od dłuższego czasu kradł różnego rodzaju sprzęt z asortymentu sklepu, w którym pracował. Jak ustalili śledczy, mężczyzna wykorzystywał moment, kiedy w sklepie było mało klientów i pracowników. Wyłączał wtedy zasilanie kamer monitoringu, a następnie wynosił sprzęt do swojego samochodu.
50-latek został zatrzymany w niedzielę wieczorem w swoim domu. Mundurowi, na polecenie prokuratora, przeszukali mieszkanie, piwnicę i garaż podejrzanego. W toku tych czynności zabezpieczono kilkaset pozycji materiałów budowlanych, elektronarzędzi i akcesoriów różnych marek. Ustalono także, że pracownik sklepu od dwóch lat systematycznie wynosił ze sklepu po kilka lub kilkanaście sztuk z jego asortymentu, w tym kleje, taśmy, farby i inne materiały.
Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzuty. Przyznał się do kradzieży, lecz nie był w stanie racjonalnie wyjaśnić, dlaczego to robił. Odzyskany sprzęt w większości został już przekazany do sklepu. 50-latek nie był wcześniej karany, był na emeryturze, a w sklepie sobie dorabiał. Decyzją prokuratora został oddany pod dozór policji.
/KPP Wodzisław Śląski oprac. c/