Radny Piotr Klima zaproponował na ostatniej sesji Rady Miasta, aby upamiętnić bł. ks. Richarda Henkesa, który był osadzony w raciborskim więzieniu. Radny proponuje umieszczenie pamiątkowej tablicy na murach Zakładu Karnego w Raciborzu.
– Na środowej sesji Rady Miasta zgłosiłem inicjatywę, aby uczcić pamięć bł. ks. Ryszarda Henkesa, którego beatyfikacja miała miejsce 15 września tego roku – mówi radny Klima. Proponuje on, aby na murach raciborskiego Zakładu Karnego pojawiła się tablica pamiątkowa upamiętniająca postać błogosławionego. – Ponieważ ks. Henkes w 1943 roku został uwięziony w raciborskim więzieniu (skąd przewieziono go do Dachau), warto, aby pozostał tu trwały ślad pamięci. Był związany z naszym regionem poprzez posługę duszpasterską i rekolekcyjną m.in. z Raciborzem, Kietrzem, Branicami i Strahovicami (na granicy z Krzanowicami) jako proboszcz kościoła pw. św. Augustyna – argumentuje Piotr Klima. Według radnego idealną okazją do odsłonięcia tablicy mogłaby być polsko-czeska konferencja naukowa, którą organizuje Zespół Historii Czech i Stosunków Polsko-Czeskich Komitetu Nauk Historycznych przy Wydziale I Nauk Humanistycznych i Społecznych Polskiej Akademii Nauk przy współpracy z Muzeum w Raciborzu. Tematem konferencji będzie problematyka kary i nagrody w Czechach i Polsce w średniowieczu i wczesnym okresie nowożytnym. Odbędzie się ona jesienią 2020 roku. Radny Klima chciałby do udziału i współorganizacji międzynarodowej konferencji zaprosić także dyrekcję Zakładu Karnego.
Richard Henkes był niemieckim duchownym, męczennikiem, pallotynem, który został błogosławionym Kościoła katolickiego. Część życia spędził na Śląsku, pracując w Kietrzu, Branicach, Raciborzu, Zabrzu, Gliwicach, Górze Świętej Anny czy w Strachowicach (dziś Republika Czeska). Pracował z młodzieżą, znany był jako kaznodzieja i rekolekcjonista. Słynął z antynazistowskich kazań, które, jako sprzeciw wobec reżimu, skutkowały aresztowaniem kapłana w 1943 roku. Został wówczas osadzony w raciborskim więzieniu, skąd wywieziono go do hitlerowskiego obozu koncentracyjnego w Dachau. Tam ciężko pracował, zajmując się m.in. zwożeniem zwłok do krematorium. Duchowny pod koniec wojny dobrowolnie zgłosił się do posługi duszpasterskiej w bloku 17., gdzie opiekował się chorymi na tyfus. Tam sam zaraził się chorobą, w wyniku której zmarł w 1945 roku.
Uroczyste otwarcie procesu beatyfikacyjnego w diecezji odbyło się 25 maja 2003 roku. Etap diecezjalny zamknięto w 2007 roku po przesłaniu dokumentów do Rzymu. 21 grudnia 2018 roku papież Franciszek ogłosił dekret o męczeństwie, a sama beatyfikacja odbyła się 15 września tego roku w Niemczech, w Libmurgu.
/oprac. c/
ten radny często lewituje.problemy raciborza i raciborzan są mu obce.