Z końcem maja wszyscy uczniowie wracają do szkół. Powrót nie będzie łatwy

uczniowie wracają do szkół

Od 31 maja bieżącego roku wszyscy uczniowie i słuchacze uczą się już stacjonarnie w szkołach i placówkach. Z powrotem do nauki stacjonarnej uczniowie wiążą wiele obaw.

Do końca maja wszyscy uczniowie mają wrócić stacjonarnie do szkół. Znaczna grupa zaprotestowała przed takim stanem rzeczy w Internecie. Powrót do szkół na tak krótki czas nie ma w mniemaniu uczniów sensu. Obawiają się oni przestawienia na naukę stacjonarną, nadrabiania zaległości w kartkówkach, trudności w nauce do egzaminów.

- reklama -

Zajęcia przeprowadzane są zgodnie z regułami sanitarnymi. Jedna sala dla jednej klasy, dezynfekcja rąk, a także noszenie maseczek w przestrzeniach wspólnych to tylko z niektóre zasad. Zdaniem Marcina Korczyca, prezesa Fundacji Ja, będącego jednocześnie nauczycielem historii i języka polskiego, dzieci są w bardzo złej kondycji psychicznej i to na tym trzeba się skupić.

Strach przed powrotem

Powrót do szkół nie będzie łatwy, ale ma sens nawet na krótki czas. Jest potrzebny uczniom i nauczycielom. Niestety nie wszyscy uczniowie chcą wracać do szkoły.

Jakaś część uczniów nie pojawiała się na lekcjach zdalnych, boi się powrotu i zaległości związanych z nauką. Jeżeli nauczyciele powiedzieli swoim uczniom że teraz będą sprawdziany, które pozwolą wystawić końcowe oceny to strach uczniów nie jest zaskakujący.

Problemem może też być konfrontacja z nauczycielami i rówieśnikami. Powrót do rytmu, od którego wszyscy się odzwyczaili, może być trudny. Ten rok utrudnił relacje między uczniami, procesy nauczania i procesy grupowe. Istotnym obecnie jest więc nie ocenianie, kartkówki i sprawdziany, a zajęcie się złą kondycją psychiczną uczniów.

Jak twierdzi Marcin Korczyc statystycznie w klasie która liczy 25 uczniów problem z kondycją psychiczną ma 5-6 osób. Niektóre dzieci podczas zdalnego nauczania świetnie sobie radziły. Zdobyły umiejętność zarządzania czasem. Jednakże uczniowie mieli również różne momenty i nastroje. Powodów takiego stanu rzeczy mogło być wiele, mogła nim być np. sytuacja w domu.

Niektóre dzieci są w takim stanie, iż wymagają natychmiastowej interwencji kryzysowej, czego obawiają się także nauczyciele. Nie mają oni bowiem szerokich kompetencji w tym zakresie.

Jak powiedziała Małgorzata Musiał, pedagożka pracująca z dorosłymi by lepiej zrozumieli dzieci, dla Gazety Wyborczej warto by po powrocie do szkoły nauczyciele zaczęli od kredytu zaufania. Niech powiedzą uczniom, że spotykają się z nimi na płaszczyźnie ludzkiej, a nie edukacyjnej.

Druga strona medalu

Uczniowie cały czas traktowani są niczym pionki. Przesuwani między nauczaniem zdalnym, hybrydowym czy w końcu stacjonarnym.

Nie wszyscy są jednak zaniepokojeni powrotem do nauki w formie stacjonarnej. Jak podaje Gazeta Lubuska uczniowie z gorzowskiego liceum cieszą się że spotkają rówieśników, za którymi się stęsknili.

Również zapytani przez redakcję raciborz.com.pl uczniowie mimo obaw są podekscytowani powrotem.

Szkoła Podstawowa nr 28 w Wodzisławiu Śląskim podaje na swojej stronie, że maj będzie miesiącem bez kartkówek, sprawdzianów i jedynek. Gronu pedagogicznemu tej szkoły również zależy na tym aby powrót do szkół był pozbawiony stresu i by uczniowie mieli szanse się odnaleźć. Uczniowie wodzisławskich placówek mogą liczyć na wsparcie. Nauczyciele zadbają o to, by mieli oni szanse zaadaptować się do nowej rzeczywistości.

Szkoła Podstawowa nr 2 w Wodzisławiu Śląskim na swoim fanpage’u pisze iż czeka na dzieci z utęsknieniem, a po ich powrocie będą nadrabiane zaległości, ale w relacjach i bliskości. W specjalnie stworzonej animacji nauczyciele podkreślają, że we wszystkim uczniom pomogą, a bez względu na to co się wydarzy pozostaną z nimi.

Jak dodają w Urzędzie Miasta w Wodzisławiu Śląskim nauka zdalna, izolacja od rówieśników przyczyniła się do wielu problemów o naturze emocjonalnej, zdrowotnej i społecznej uczniów. Obowiązkiem nauczycieli jest więc obecnie zadbanie o ich dobre samopoczucie, zaś na sprawdziany i oceny przyjdzie jeszcze czas.

Tydzień ulgi

Szkoła Podstawowa nr 15 w Raciborzu przystąpiła do kampanii Tydzień ulgi pod patronatem Instytutu Psychologii Uniwersytetu Jagiellońskiego w dniach od 17 do 23 maja 2021. W tygodniu tym nie będą przeprowadzane sprawdziany, kartkówki, pytanie na lekcji czy zadania domowe.

Wymuszona pandemią COVID- 19 nauka zdalna okazała się wyjątkowo trudnym doświadczeniem. Obciążała uczniów oraz ich rodziny, przebiegając nieraz w atmosferze lęku i napięcia, będąc tym samym nieefektywną. Dlatego też została wprowadzona idea tygodnia ulgi.

Również Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 3 podkreśla że wszystko będzie ok, a dyrektor wychowawcy i pedagog służą pomocą.

„Take it easy”

Jak podczas konferencji przyznał Minister Czarnek cieszy się on z powrotu do szkół. Jego zdaniem stres to coś, co towarzyszy człowiekowi w życiu i nie należy go wyolbrzymiać. Zwraca się do uczniów w sposób „młodzieżowy”, mówiąc „Take it easy”. Każdy człowiek ma obowiązki i również do tego szkolnego trzeba stopniowo wrócić.

Apeluje by przede wszystkim skupić się na odbudowaniu relacji i więzi między uczniami oraz uczniami i nauczycielami.

/oprac. d/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj