Klub Radnych Niezależnych Michała Fity chce, aby Racibórz stał się miastem przyjaznym pszczołom i innym owadom zapylającym. Ich zdaniem na łąkach kwietnych, w parkach i lasach powinny pojawić się hotele dla owadów.
Grupa radnych podkreśla, że w ostatnich latach nasila się zjawisko wymierania dzikich zapylaczy i pszczół miodnych, a w Raciborzu powstają łąki kwietne. Dlatego proponują oni ustawienie hoteli dla owadów. – Owady zapylające są niezwykle ważnym elementem naszego ekosystemu, a w tych konstrukcjach znajdują schronienie przed deszczem i drapieżnikami, miejsce do życia i rozmnażania. Te niepozorne, małe budki są łatwe w montażu i obsłudze, pasują do przestrzeni miejskiej, wspomagają naturalne środowisko i pomagają dbać o bioróżnorodność – czytamy w interpelacji. Radni argumentują, że hotele dla owadów stanęły już między innymi w Poznaniu, Zielonej Górze, Łodzi, Lubinie, Białymstoku, Elblągu czy Warszawie. Ich zdaniem Racibórz też może być miastem przyjaznym dla pszczół i innych owadów zapylających. – Prosimy więc o jak najszybszy zakup takich domków i ustawienie ich na nowo powstałych łąkach kwietnych jak i również w okolicznych parkach – czytamy w interpelacji, pod którą podpisali się Anna Szukalska, Justyna Poznakowska, Marian Czerner, Michał Szukalskii Dawid Łomnicki.
/oprac. c/
