– Wysokie temperatury, susza, a do tego wakacje czyli wzmożony ruch w lasach są dla nich największym zagrożeniem pożarowym. Dlatego bardzo ważna jest ciągła obserwacja lasów i kontrolowanie, czy nie pojawiło się niebezpieczeństwo, a w razie konieczności błyskawiczna reakcja – mówi Tomasz Bednarek.
Prawie pół miliona zł dofinansowania przekażą cztery Wojewódzkie Fundusze Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – w Katowicach, Wrocławiu, Opolu i Krakowie na loty patrolowo-gaśnicze na terenach leśnych. Stosowne umowy na Lądowisku Niegowoniczki w gminie Łazy podpisali prezesi czterech Funduszy oraz przedstawiciele Regionalnych Dyrekcji Lasów Państwowych. W uroczystości uczestniczył również Dyrektor Generalny Lasów Państwowych. – Bardzo cenię sobie współpracę z Wojewódzkimi Funduszami Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Pomoc ze strony Funduszy jest trudna do przecenienia. Otrzymana dotacja to ogromne pieniądze, które pozwolą jeszcze lepiej chronić polskie lasy – mówi Józef Kubica, p.o. Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych.
Łącznie cztery Fundusze dofinansują loty patrolowe i gaśnicze kwotą niemal pół miliona zł. Środki pozwolą też na sprawniejszą koordynację akcji gaśniczej i dostarczenie nieocenionych informacji dostępnych przy obserwacji z powietrza.
– Wysokie temperatury, susza, a do tego wakacje czyli wzmożony ruch w lasach są dla nich największym zagrożeniem pożarowym. Dlatego bardzo ważna jest ciągła obserwacja lasów i kontrolowanie, czy nie pojawiło się niebezpieczeństwo, a w razie konieczności błyskawiczna reakcja – mówi Tomasz Bednarek, prezes WFOŚiGW w Katowicach.
Loty będą realizowane na terenach leśnych województw śląskiego, opolskiego, wrocławskiego i małopolskiego. Dzięki patrolowaniu lasów z powietrza można szybko zlokalizować miejsce ewentualnego pożaru, rozpocząć gaszenie i zminimalizować straty. Na dofinansowanie lotów katowicki Fundusz przeznaczył 300 tys. zł, a wrocławski – 100 tys. zł.
– Rozpoczęcie akcji gaśniczej we wczesnym etapie rozwoju pożaru daje możliwość ograniczenia jego powierzchni, czego następstwem jest zmniejszenie szkód w środowisku przyrodniczym. Bezpośrednim skutkiem pożarów jest bowiem uszkodzenie roślin, śmierć zwierząt, a także zniszczenie siedlisk w tym gatunków rzadkich i chronionych. Co ważne szybka akcja gaśnicza ogranicza także szkodliwą emisję CO2 będącą następstwem pożarów – wyjaśnia Łukasz Kasztelowicz, prezes WFOŚiGW we Wrocławiu.
Uroczyste podpisanie umów na dofinansowanie lotów patrolowo-gaśniczych odbyło się na Lądowisku Niegowoniczki, na terenie Nadleśnictwa Siewierz. Wojewódzkie Fundusze reprezentowali: katowicki – prezes Tomasz Bednarek i zastępca prezesa Adam Lewandowski, wrocławski – prezes Łukasz Kasztelowicz i zastępca prezesa Bartłomiej Wiązowski, krakowski – prezes Kazimierz Koprowski, opolski – prezes Maciej Stefański. Ze strony Lasów Państwowych – Józef Kubica, p.o. Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych, Damian Sieber, dyrektor RDLP w Katowicach i Artur Dyrcz, zastępca dyrektora RDLP we Wrocławiu.
Śmigłowce i samoloty patrolowo-gaśnicze odpowiedzialne są za lokalizację pożarów oraz szybkie rozpoczęcie akcji gaśniczej i powstrzymanie pożaru do momentu, kiedy na miejsce dotrą siły naziemne. Zarówno samoloty, jak i śmigłowce potrzebują zaledwie kilkunastu minut, aby uzupełnić zapas wody i ponownie dolecieć na miejsce akcji gaśniczej. Duża liczba punktów czerpania wody daje możliwość szybkiego dotarcia i powrotu w rejon pożaru, aby kontynuować akcję gaśniczą.
To pierwsza taka ponadregionalna inicjatywa czterech wojewódzkich Funduszy. W ubiegłym roku WFOŚiGW w Katowicach i Opolu dofinansowały wspólnie loty patrolowo-gaśnicze kwotą 350 tys. zł.
fot. Mirosław Cichy/WFOŚiGW
oprac. /kp/