Powstał projekt, którego głównym celem jest wsparcie władz ukraińskich oraz organizacji międzynarodowych w ocenie strat środowiskowych na terytorium dotkniętego wojną kraju.
Wojna w Ukrainie to tragedia nie tylko dla ludzkości, ale także dla środowiska naturalnego. Toksyczne materiały ze zniszczonych budynków, fabryk, rurociągów i eksplodujących ładunków są stale uwalniane do atmosfery oraz gleby. Liczne pożary powodują zwiększone emisje metali ciężkich, gazów i ogromnych ilości szkodliwych pyłów.
Wszystko to, w połączeniu z całkowitą zmianą trybu życia ludności, ma duży wpływ na uprawy rolne, które dotąd stanowiły połowę powierzchni kraju. W wyniku wojny i blokad morskich dostawy plonów nie docierają teraz do odbiorców, co wiąże się z ryzykiem powstania deficytów żywności w krajach słabo rozwiniętych. Zahamowanie rolnictwa w Ukrainie będzie mieć także konsekwencje dla europejskiego rynku biopaliw oraz żywności dla niemowląt, ponieważ obie te gałęzie przemysłu bazują na tutejszym rzepaku.
Kolejna ogromna strata środowiskowa będąca skutkiem wojny w Ukrainie wiąże się z masowym wylesianiem. Uważa się, że Rosja będzie prowadzić intensywne wycinki drzew, chcąc sprzedawać ukraińskie drewno i w ten sposób finansować część swojej działalności militarnej.