Karmienie dziko żyjących zwierząt pieczywem jest działaniem na szkodę ich zdrowia. Przyzwyczaja je też do ludzkich śmietników.
W lesie obok Wilkowic w województwie śląskim regularnie pojawia się pieczywo z pobliskiej piekarni, które wysypywane tuż pod amboną. To nielegalne nęcisko, które zdaniem ekologów wyrządza szkody przyrodzie i przyzwyczaja dzikie zwierzęta do ludzkich śmieci. – To stara praktyka – zwabia się zwierzęta po to, by do nich następnie strzelać. Jest to jednak nie tylko skrajnie nieetyczne działanie, ale również bardzo szkodliwe środowiskowo. Las to nie wysypisko, a karmienie dziko żyjących zwierząt pieczywem, szczególnie spleśniałym, jest działaniem na szkodę ich zdrowia – komentuje Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.