Po reformie edukacji w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, szkolnictwo zawodowe straciło na znaczeniu i prestiżu. Państwo wycofało się z aktywnego wpływania na sektor, który jest tak ważny dla gospodarki kraju. Czy uda się odwrócić nierównowagę na rynku pracy?
Od 5 do 9 grudnia trwał Europejski Tydzień Umiejętności Zawodowych. Jest to pierwsza tego typu inicjatywa Komisji Europejskiej mająca na celu promocję kształcenia i szkolenia zawodowego. Instytucje w całej Europie zorganizowały specjalne szkolenia, podczas których uczestnicy mieli okazję podzielić się innowacyjnymi pomysłami i rozwiązaniami wspierającymi współpracę przedsiębiorstw i instytucji. Choć inicjatywa ma charakter międzynarodowy, to głównym efektem ma być zainteresowanie tematem społeczności lokalnej. Europejski Tydzień Umiejętności Zawodowych miał za zadanie wzbudzenie zainteresowania oraz wzmożenie działań na rzecz rozwoju kształcenia i szkolenia zawodowego.
Zorganizowanie tego typu wydarzenia pokazuje jak ważne dla przyszłości Europy jest szkolnictwo zawodowe. W świetle badań przedstawionych przez Parlament Europejski „70-ciu milionom Europejczyków brakuje wystarczających umiejętności czytania i pisania, a jeszcze większa ilość osób ma bardzo słabe zdolności matematyczne i cyfrowe”. W poprawieniu i wzroście konkurencyjności mieszkańców Europy ma pomóc program Komisji Europejskiej – „New Skills Agenda for Europe”. Program na rzecz umiejętności ma zminimalizować czynniki narażające mieszkańców na bezrobocie, biedę i w konsekwencji – wykluczenie społeczne. Z badań przytaczanych przez posła do Parlamentu Europejskiego, Krzysztofa Hetmana wynika, że 40% pracodawców z UE skarży się, że nie może znaleźć pracowników z odpowiednimi umiejętnościami. „New Skills Agenda for Europe” ma wspomóc rozwój Europejczyków w taki sposób, aby w jak najlepszy sposób wykorzystać kapitał ludzki w Europie. „Podnoszenie poziomu umiejętności, promowanie umiejętności przekrojowych i lepsze metody przewidywania potrzeb rynku pracy są niezbędne, by poprawić szanse obywateli Unii na lepsze życie” – informuje Poseł Hetman.
„New Skills Agenda for Europe” ma pomóc w znalezieniu dobrej pracy i wzmocnieniu życiowych szans. Program zakłada połączenie koalicją podmiotów działających w sektorach edukacji, przemysłu i zatrudnienia. Dodatkowym programem, wspierającym konkurencyjność mieszkańców Europy jest Europass, który daje możliwość uzyskania aktualnych informacji na temat potrzeb i tendencji w zakresie umiejętności zawodowych. Eropass jest narzędziem mającym na celu pomoc w wyborze ścieżki edukacyjnej i rozwijanie kariery zawodowej, dostosowanej do zapotrzebowania na rynku pracy.
Polityka działań Unii Europejskiej potwierdza istotę budowania silnych szkół zawodowych, dających możliwość znalezienia pracy dostosowanej do rynku pracy. Jednym z priorytetowych działań Komisji Europejskiej jest promowanie lepszego wizerunku kształcenia i szkolenia zawodowego. Eksperci zwracają również uwagę na istotę monitorowania dalszych losów absolwentów i śledzenia ich postępów na rynku pracy. Takie rozwiązanie wprowadziło Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, przygotowując Ogólnopolski System Monitorowania Ekonomicznych Losów Absolwentów Szkół Wyższych, dzięki któremu uczniowie stający przed dylematem wyboru szkoły wyższej, są w stanie sprawdzić, co dzieje się z ich kolegami, którzy skończyli dany rodzaj studiów. Z raportu można uzyskać informację ile wynosi czas poszukiwania pracy, jaka jest stabilność zatrudnienia oraz osiągane wynagrodzenie za pracę przy wyborze określonego kierunku studiów. Raporty dostępne są w internecie.
Jak sytuacja przedstawia się w Polsce?
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przedstawiło raport, z którego wyraźnie wynika, że młodzi ludzie mają problemy z płynnym wejściem na rynek pracy, zwracając jednocześnie uwagę, że zapotrzebowanie na rynku pracy jest w dalszym ciągu niedostatecznie zbadane.
Czego oczekują pracodawcy?
Z raportu MRPiPS wynika, że potrzebują absolwentów w szczególności ze szkół zawodowych. W chwili obecnej na polskim rynku występuje nadpodaż absolwentów z wyższym oraz średnim wykształceniem oraz występuje częste przekwalifikowanie absolwentów bezpośrednio po zakończeniu nauki. Na początku lat dziewięćdziesiątych szkolnictwo zawodowe zdecydowanie utraciło na znaczeniu i prestiżu. Spadło zainteresowanie szkołami zawodowymi i technicznymi. Państwo wycofało się z aktywnego wpływania na sektor, który jest tak ważnym i niezbędnym elementem kształcenia kadr dla gospodarki każdego kraju. Na chwilę obecną w systemie powstała ogromna luka i deficyt wykształconych kadr zawodowych. Doświadczeni pracownicy, odchodząc na zasłużoną emeryturę, często nie mają komu przekazać swoich obowiązków. Na rynku występuje deficyt specjalistów, który szczególnie uderza w rozwijające się przedsiębiorstwa.
Ministerstwo wychodzi z założenia, że obecna sytuacja na rynku pracy jest wynikiem prowadzenia nieskutecznego doradztwa zawodowego. Jak informowaliśmy już wcześniej – MEN kładzie nacisk na obowiązkowe badania predyspozycji zawodowych uczniów jeszcze przed wyborem ścieżki kształcenia. Wprowadzone mają zostać ramowe programy doradztwa zawodowego – ta tematyka ma zostać uwzględniona na każdym etapie edukacji.
W czerwcu 2016 r. odbyła się konferencja zorganizowana w Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej, na której Minister Edukacji Narodowej ogłosiła kierunki zmian dotyczących kształcenia w szkolnictwie zawodowym (pisaliśmy na ten temat w lipcu br., GI 216). Anna Zalewska zapowiedziała m.in. stopniowe wprowadzanie dualnego systemu kształcenia czy powołanie dwustopniowej szkoły branżowej.
Dualny system kształcenia ma być dostosowany do potrzeb gospodarki oraz skonstruowany w oparciu o współpracę z przedsiębiorstwami, mającymi stać się otoczeniem gospodarczym szkoły. Jak zapowiedziało Ministerstwo Edukacji Narodowej, priorytetem wprowadzonych zmian ma być aktywne włączenie pracodawców w proces tworzenia nowych zawodów i podstaw programowych, współpraca przy opracowywaniu programów nauczania dla zawodu oraz realizacja procesu kształcenia praktycznego.
Według ministerstwa, ścisła współpraca pracodawców ze szkołami zwiększy szansę zatrudnienia dla absolwentów – wysoce prawdopodobne, iż przedsiębiorcy nawiązujący współpracę ze szkołami wykażą większe zainteresowanie uczniami po ukończeniu kształcenia zawodowego.
Wśród proponowanych zmian wymienia się korzyści dla pracodawców, którzy będą mieli okazję pozyskać dobrze przygotowanych pracowników – absolwentów, którzy pozyskali wiedzę nie tylko teoretyczną, ale również praktyczną i są już zaznajomieni z technologiami, materiałami, organizacją pracy w danej firmie.
Zmiany proponowane przez Ministerstwo Edukacji w kwestii szkolnictwa zawodowego przypominają zasady działania szkół w Niemczech, które w dużej części opierają się na dualnym systemie kształcenia. Godnym pozazdroszczenia jest niemiecki system poradnictwa zawodowego. U naszych sąsiadów funkcjonuje Niemiecka Federalna Agencja Pracy zajmująca się pośrednictwem zawodowym na płaszczyźnie krajowym. Ta publiczna instytucja bada oraz analizuje rynek pracy w Niemczech, przekazując informację i zajmując się doradztwem zawodowym, którym niemieccy uczniowie objęci są od 13. do 25. roku życia. Doradztwo zawodowe jest zagwarantowane ustawowo. Co istotne, niemiecki system poradnictwa zawodowego w bardzo dużym stopniu nastawiony jest na współpracę z Krajową Izbą Gospodarczą oraz innymi organizacjami pracodawców, samorządowymi a przede wszystkim z instytucjami edukacyjnymi – szkołami, uczelniami, instytucjami kształcenia ustawicznego. Na chwilę obecną w Polsce problem zapotrzebowania na rynku pracy próbuje się rozwiązać na szczeblu regionalnym.
Zmiana w polskim szkolnictwie zawodowym ma wprowadzić nauczanie dostosowane do potrzeb gospodarki, oparte na współpracy z przedsiębiorstwami stanowiącymi otoczenie gospodarcze szkoły. Priorytetem wprowadzanych zmian jest aktywne włączenie pracodawców w proces tworzenia nowych zawodów i podstaw programowych, współpraca przy opracowywaniu programów nauczania dla zawodu oraz realizacja procesu kształcenia praktycznego. Takie założenia ma ministerstwo.
Izba Gospodarcza w Wodzisławiu Śl. nie czekała na wprowadzenie tego typu rozwiązań. Przedsiębiorcy zrzeszeni w gospodarczej organizacji, na czele z prezesem Krzysztofem Dybcem, nawiązali współpracę ze szkołami ponadgimnazjalnymi powiatu wodzisławskiego, starostwem i Urzędem Miasta. Izba Gospodarcza w Wodzisławiu Śl. przywiązuje wagę przede wszystkim do potrzeb przedsiębiorców w zakresie edukacji młodzieży. Głównym celem prowadzonych działań jest zmniejszenie bezrobocia wśród młodych ludzi. W działania Izby zaangażowały się starostwo, Urząd Miasta, Cech Rzemiosł Różnych, nauczyciele praktycznej nauki zawodu i przedsiębiorcy.
W Raciborzu na potrzebę odpowiedniego doradztwa zawodowego zwraca uwagę Maria Smyczek, dyrektor Cechu Rzemiosł Różnych w Raciborzu, która w tym roku skończyła studia podyplomowe kształcące w tym kierunku. Dyrektor Cechu zwraca uwagę na potrzebę wypracowania mechanizmów współpracy między instytucjami i szkołami.
Powiatowy Urząd Pracy w Raciborzu zlecił w tym roku stworzenie raportu: „Określenie zapotrzebowania na zawody na rynku pracy w powiecie raciborskim.”, który został sfinansowany ze środków Funduszu Pracy w ramach Krajowego Funduszu Szkoleniowego (KFS). Raport wykonał dr Ryszard Marszowski z Zakładu Badań Ekonomicznych i Społecznych Głównego Instytutu Górnictwa. Badania zostały oparte na próbie losowo-kwotowej 66 przedsiębiorstw z powiatu raciborskiego. Choć raport nie wprowadza spektakularnych i niespodziewanych informacji dotyczących raciborskiego rynku pracy, to zwraca uwagę na bardzo ważną kwestię – potrzebę współpracy samorządu z otoczeniem gospodarczym. Aby powiat mógł się rozwijać, potrzeba pracowników dostosowanych do lokalnego rynku pracy. Odpowiednio dobrana metoda współpracy najważniejszych instytucji jest szansą na zmniejszenie bezrobocia wśród młodych ludzi.
Dobrze wyszkolony personel to szansa na większą konkurencyjność dla każdej firmy. To właśnie odpowiednio wykwalifikowani i przygotowani pracownicy przyczyniają się do inteligentnego i zrównoważonego wzrostu gospodarczego. Eksperci zwracają uwagę na dynamikę zmian na rynku pracy, która wymaga sprawnej komunikacji i wspólnych działań wielu podmiotów.
Ireneusz Burek