W wieku 76 lat zmarł wieloletni dyrektor Szkoły Podstawowej nr 13 w latach 1974-1996.
Edward Szot był w środowisku znany przede wszystkim jako nauczyciel i wychowawca. Pracę zawodową rozpoczął w Technikum Mechanicznym w Raciborzu gdzie nauczał matematyki. W roku 1974 został dyrektorem Szkoły Podstawowej nr 13 im. Stanisława Staszica. Funkcję tą pełnił do 1996 roku. Przez wszystkie lata angażował się jako nauczyciel, wychowawca, dydaktyk. Przez wiele lat współorganizował obozy dla młodzieży w Pleśnej i Gąskach, gdzie wyjeżdżał w roli komendanta. Piastował mandat radnego miejskiego drugiej kadencji. Pełnił rolę ławnika sądowego.
Edward Szot w sobotę, 28 stycznia, po tym jak zasłabł, trafił do szpitala. Zmarł 31 stycznia na zawał serca. Miał 76 lat.
Uroczystości pogrzebowe odbędą się 4 lutego o godz. 14:00 na cmentarzu Jeruzalem.
(na zdjęciu pierwszy z lewej, podczas uroczystości szkolnych w 2012 roku)
W czerwcu 2012 r. były dyrektor uczestniczył w uroczystych obchodach 50-lecia Szkoły Podstawowej nr 13 im. Stanisława Staszica. Wówczas odsłonięto pamiątkową tablicę (fot. SP 13).
oprac. /i/
Wspaniały człowiek , nauczyciel, druh i dyrektor! Quem di diligunt, adolescens moritur.
Wspaniały człowiek , nauczyciel, druh i dyrektor! Quem di diligunt, adolescens moritur!
Wspaniały człowiek – był moim wychowawcą w Mechaniku !!!!
Przed Nim uczniowie czuli respekt, nie tak jak teraz mlodziez nie ma zadnego poszanowania. Wielki czlowiek, na zielonej szkole pomagal mi pranie wieszac, ,,otwarty,, na uczniow. Uczennica z rocznika 83. Spoczywaj w pokoju!
Pan Edek nie był moim nauczycielem ale byliśmy na Ty, co uważam za zaszczyt. Przychodził do mnie raz do roku bo mu wypełniałem zeznanie podatkowe. Ucinaliśmy sobie miłą pogawędkę o życiu, polityce i takim tam. Nie byłem na jego pogrzebie bo się nie złożyło. Nie uważam, że uczestnictwo w celebrze pogrzebowej jest jakoś szczególnie istotne, choć pewnie rodzinie przynosi to jakąś otuchę. Ale, zapewniam, Edek będzie w moich wspomnieniach. Składam kondolencje jego rodzinie. Cześć jego pamięci…Piotr Wieder