Do katastrofy budowlanej doszło w sobotę około godziny 5:00. Na miejsce wezwano strażaków oraz policję. Ruiny pałacu w Rudniku przeszukała Specjalistyczna Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza Straży Pożarnej z Jastrzębia-Zdroju.
Całą akcję nadzorowali strażacy z Jastrzębia. To typowa procedura przy tego rodzaju zdarzeniu. Nie było pewności, czy w środku nie znajdowali się ludzie. Zaniedbany od lat pałac, a raczej jego ruiny, były bowiem w ostatnim czasie miejscem schronienia dla bezdomnych. Bardzo często pojawiały się w nim także grupy eksplorujące zabytkowe budynki.
/oprac. eu/