„Święty Marceli czuwa!” Dariusz Polowy o pożarze w Urzędzie Miasta

Podczas pożaru, nie ucierpiał żaden z pracowników ani osób postronnych. Oszczędzone zostały również wszystkie pomieszczenia na poddaszu budynku. fot.: D. Niestroj/materiały nadesłane

Wczoraj (06.05) o godzinie 14:19 raciborscy strażacy odebrali zgłoszenie o pożarze na dachu budynku miejskiego ratusza. Na miejscu pojawili się już dwie minuty później. Prezydent miasta Dariusz Polowy chwali szybką reakcje i profesjonalne działania strażaków, nie tylko tych zawodowych.

– Przede wszystkim chciałbym podziękować raciborskim strażakom za ich profesjonalne i szybkie działanie. Cała akcja dzięki nim przebiegała w sposób sprawny i zorganizowany – w taki sposób Dariusz Polowy rozpoczął konferencję prasową poświęconą wczorajszym, dramatycznym wydarzeniom na dachu urzędu miejskiego. Podkreślił w swojej przemowie również ogromny wkład okolicznych jednostek OSP, w tym jednostkę z Brzezia, która na miejscu pojawiła się niewiele później po „zawodowcach”

- reklama -

Prezydent miasta nie chciał się wypowiadać na temat ewentualnych przyczyn pożaru, te będą badane przez biegłych z zakresu pożarnictwa, oraz przez towarzystwa ubezpieczeniowe. Pewnym za to jest, że doszło do pożaru poszycia dachowego budynku na obszarze prawie 300 metrów kwadratowych. Spłonęła papa przeznaczona na prace termomodernizacyjne oraz inne materiały budowlane zgromadzone tam przez wykonawcę remontu. Straty, na tę chwilę, nie są znane.

D. Polowy chwali również sprawnie przeprowadzoną akcję ewakuacyjną osób przebywających w budynku w momencie pożaru. – Wszystkie osoby zostały ewakuowane poza budynek w przeciągu 5 minut. To pokazuje, że obowiązujące procedury bezpieczeństwa zadziały na każdym szczeblu. Muszę także pochwalić moich zastępców, którzy w tej akcji brali udział, gdyż ja o pożarze dowiedziałem się podczas otwierania konferencji na Zamku Piastowskim – mówił prezydent.

Podczas pożaru nie ucierpiał żaden z pracowników ani osób postronnych. Oszczędzone zostały również wszystkie pomieszczenia na poddaszu budynku. – Tylko w kilku miejscach pojawiły się plamy na ścianie, ale nie wiadomo czy to z powodu wczorajszej ulewy, czy jako skutek przeprowadzonej akcji gaśniczej – Jak widać, Św. Marceli czuwa! – podsumował włodarz miasta.

Obecnie cały raciborski urząd miasta pracuje w normalnym trybie. Dokładne ocenianie strat i skutków czwartkowego pożaru odbędzie się ze specjalistami w przyszłym tygodniu.

EnDe

- reklama -

4 KOMENTARZE

  1. polowy zostaw św marcina w spokoju .masz swoje pięć minut dzięki pomyłce św jarosława i ducha z odnowy.lepper przy tobie to był intelektualista.

  2. prostaku ,przez twoją nieudolność i nierzetelność miasto ponosi straty .takiego brudu i zaniedbania w mieście nie było.nie potrafisz nic dobrze zrobić.kto to wybrał człowieka znikąd ma terz kaca.

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj