W miniony weekend na drogach powiatu wodzisławskiego doszło do 9 kolizji. Mundurowi zatrzymali w sumie 16 pijanych kierowców pojazdów mechanicznych i rowerzystów.
Wśród zatrzymanych byli też tacy, którzy na swoim koncie mieli dodatkowe przewinienia. Wszystkim amatorom jazdy na „podwójnym gazie” odebrano już prawo jazdy. Grozi im do 2 lat więzienia.
W sobotę, w Wodzisławiu na ulicy Marklowickiej patrol ruchu drogowego zatrzymał do rutynowej kontroli motorowerzystę. 52-letni kierowca został poddany badaniu na zawartość alkoholu z wynikiem 0,80 promila. W trakcie sprawdzania w policyjnych bazach danych okazało się, że mężczyzna posiada aktywny zakaz prowadzenia pojazdów a ponadto jest poszukiwany do ustalenia miejsca pobytu i celem odbycia kary pozbawienia wolności. Prosto z drogi kierowca trafił więc do zakładu karnego, gdzie spędzi co najmniej rok czasu.
W niedzielę patrol ruchu drogowego na ulicy Traugutta w Pszowie dał sygnał do zatrzymania kierującemu volkswagenem. Kierowca zwolnił, lecz nie zatrzymał się do kontroli, po czym rozpoczął ucieczkę. Mundurowi pojechali za nim w pościg, który trwał ulicami Traugutta, Pszowską i Paderewskiego, gdzie go zatrzymano. Kierującym okazał się 35-latek, który „wydmuchał” 0,80 promila alkoholu. W trakcie wykonywania z mężczyzną czynności w radiowozie kilkukrotnie proponował policjantom wręczenie łapówki w kwocie 2000 złotych za załatwienie sprawy „inaczej”. Mimo ostrzeżeń policjantów, że próba wręczenia korzyści majątkowej jest przestępstwem, cały czas nakłaniał ich do zmiany decyzji. Mundurowi nie dali się jednak przekupić. Nieodpowiedzialny kierowca stracił już prawo jazdy. Teraz odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości i przestępstwo korupcyjne.
/KPP Wodzisław Śląski publ. c/
.jpg "Remont zabytkowego spichlerza chłopskiego w Raciborzu zakończony")
