W Polsce po raz siódmy odbywa się akcja Movember mająca na celu zwrócenie uwagi na problemy zdrowotne mężczyzn, przede wszystkim raka jądra i prostaty.
„Movember” to zbitka angielskich słów „moustache” – wąsy i „November” – listopad. Co roku właśnie w tym miesiącu wąsy mają na celu zwrócenie uwagi na problemy zdrowotne mężczyzn, przede wszystkim raka prostaty i innych nowotworów.
Akcja Movember została zapoczątkowana w 1999 r. w Australii. Do Polski przywędrowała dwiema drogami. Komentatorzy sportowi zauważyli akcję na stadionach za granicą i sami zaczęli zapuszczać wąsy. Jednocześnie polska imigracja w Wielkiej Brytanii doprowadziła do założenia fanpage’a na Facebooku w języku polskim, na którym panowie namawiali się wspólnie do wzięcia udziału w akcji. Latem 2014 r. opiekę nad fanpagem przejęła Fundacja Kapitan Światełko. W kilkunastu pubach na terenie całej Polski pojawiły się puszki, aby zebrać środki na rozwój akcji, a wolontariusze ruszyli do centrów handlowych i na ulice, by namawiać mężczyzn do dbania o własne zdrowie. Przełomowym momentem okazały się Poznańskie Targi Piwne, dzięki którym powstał pierwszy Movembeer – piwo, z którego dochód wsparł później organizację kolejnych edycji – i gdzie odbyło się pierwsze masowe golenie, by na miasto wyszli panowie z wąsem, rozprzestrzeniając idee Movember w Polsce.
Co roku w Polsce na nowotwór jądra choruje ponad 1500 mężczyzn. Wielu myśli, że zachorowanie na raka ich nie dotyczy, bo jeszcze są młodzi, ale jak się okazuje, jest to najbardziej powszechny typ nowotworu wśród mężczyzn przed czterdziestką. Jest on możliwy do wyleczenia w 95% przypadków, ale musi być wcześnie wykryty. Nowotwór jądra nie ma zdeterminowanych czynników ryzyka. Wzrasta ono u mężczyzn, którzy mieli w rodzinie przypadki tej choroby lub w dzieciństwie cierpieli na wnętrostwo.
Regularne samobadanie jąder – raz w miesiącu po ciepłym prysznicu – pozwala na zauważenie pierwszych objawów. Niepokoić powinny: powiększone lub spuchnięte jądro, guzki, nawet wielkości główki od szpilki na powierzchni jądra, jakakolwiek struktura na jednym z jąder, która nie pojawia się na drugim, zmiana twardości jednego z jąder, które zaczyna sprawiać wrażenie ciężkiego lub twardego i płyn w mosznie.
Rak prostaty jest trzecim najbardziej powszechnym nowotworem wśród mężczyzn w Polsce – co roku stwierdza się 15 tys. przypadków. Dotyka coraz młodszych mężczyzn ze względu na rozmaite czynniki ryzyka, m.in. dietę czy palenie papierosów. Dlatego tak ważne jest regularne robienie przeglądów zdrowotnych, w tym badań krwi. Ryzyko zachorowania wzrasta po 45. roku życia, ale w razie wystąpienia takiego przypadku w rodzinie należy badać się regularnie bez względu na wiek. Poza badaniem palpacyjnym sprawdzającym strukturę gruczołu krokowego – prostaty – bada się poziom PSA – antygenu wydzielanego przez komórki prostaty, obecnego we krwi.
Nowotwór prostaty jest najczęściej bezobjawowy. W większości przypadków przyczyną symptomów jest łagodny rozrost gruczołu krokowego lub infekcja. Sam nowotwór daje objawy najczęściej w postaci zaawansowanej, dlatego ważne jest, aby zgłosić się do urologa by wyjaśnić i zrozumieć przyczyny powstawania dolegliwości intymnych, które mogą niepokoić. Wśród objawów, na które trzeba zwrócić uwagę są: osłabienie strumienia moczu, częstomocz, wydłużenie czasu oddawania moczu, przerywany strumień moczu, oddawanie moczu w nocy, nagła potrzeba oddania moczu, wrażenie, że pęcherz nie został całkowicie opróżniony po wizycie w toalecie, krwiomocz, zaburzenia erekcji, nietrzymanie moczu, zmiana rytmu wypróżnień, ból okolicy lędźwiowej, pleców, klatki piersiowej lub nóg i osłabienie kończyn dolnych.
Co roku w Polsce w listopadzie odbywają się wydarzenia promujące akcję jak Bieg z Wąsem czy badania i konsultacje w całym kraju. W tym roku ze względu na obostrzenia związane z pandemią koronawirusa kampania odbywa się wyłącznie on-line. Wąs zapuszczają także gwiazdy showbiznesu czy sportowcy.
oprac. /kp/