– Zdobywamy go w niebywale trudnych warunkach, ale z uśmiechem na twarzy i myślami, że jeżeli zachęciliśmy choć jedną osobę do zapisania się do dawców szpiku, to wysiłek nie poszedł na marne – mówią o wyprawie na Skrzyczne strażacy.
Strażacy z OSP Samborowice kontynuują zdobywanie szczytów Korony Gór Polski w ramach akcji „Zostań dawcą szpiku tak jak my – walczymy nie tylko z pożarami, ale i z nowotworami”. 18 kwietnia weszli na Skrzyczne (1257 m n.p.m.) – najwyższy szczyt Beskidu Śląskiego i jeden z najpopularniejszych szczytów w polskich górach. – Tak więc zdobyliśmy szósty szczyt zaliczany do Korony Gór Polski (28 pasm szczytów). Wspólna pasja, jeden cel – pomoc. Dlaczego to robimy? – po to, by zwracać uwagę na choroby nowotworowe i zachęcać do zapisania się do bazy dawców szpiku DKMS – tak jak my. Jeżeli nic to nie kosztuje, to dlaczego nie pomóc? – tłumaczą strażacy ochotnicy.
Szczyt ten był najwyższym, jaki zdobyli do tej pory. – Zdobywamy go w niebywale trudnych warunkach – w mokrym śnieg sięgający do kolan, podejścia strome – jednym słowem niebywale trudny szlak – ale zdobywamy go z uśmiechem na twarzy i myślami, że jeżeli zachęciliśmy choć jedną osobę do zapisania się do dawców szpiku, to wysiłek nie poszedł na marne. Na szlaku znów budziliśmy ogromne zainteresowanie i odbyliśmy mnóstwo fajnych rozmów. Dziękujemy za wszelakie słowa podziwu i zachęty. Za nami sześć szczytów i już planujemy następne. Przed nami 22, jeżeli jesteście chętni na wspólne zdobywanie gór w szczytnym celu, zapraszamy do kontaktu. Zachęcamy również inne firmy do wzięcia udziału w naszej szczytnej akcji – zachęcają strażacy z OSP Samborowice.
fot. OSP Samborowice
oprac. /kp/