– Kiedyś w kampanii wyborczej kuł on beton, teraz nim zastępuje zieleń na ul. Bema i to samo chce zrobić na pl. Długosza i na ogrodzie przy ul. Ogrodowej, zabrukował skwer przy ul. Długiej. Bycie prezydentem miasta to służba mieszkańcom. Prezydent Polowy rządzi, słuchając tylko samego siebie. Nie chcemy takiego prezydenta miasta – piszą raciborzanie.
31 sierpnia grupa mieszkańców Raciborza złożyła w Urzędzie Miasta Racibórz petycję z wezwaniem do prezydenta Dariusza Polowego, aby „dla dobra miasta i nas, mieszkańców, podał się do dymisji”. – Wzywamy także Radę Miasta Racibórz, aby w przypadku, gdyby prezydent Dariusz Polowy chciał dalej pełnić funkcję prezydenta miast, podjęła szybkie działania umożliwiające przeprowadzenia referendum lokalnego w celu podjęcia próby odwołania prezydenta Dariusza Polowego w referendum lokalnym – tłumaczą raciborzanie. Pod petycją podpisały się 862 osoby.
Część raciborzan domagała się w petycji, aby nie sprzedawać i nie zabudowywać placu Długosza, stworzyć nowy park w Raciborzu na Ogrodowej, nie betonować i nie likwidować zieleńców na ul. Bema i aby była ona jednokierunkowa czy aby częściowo odbrukować i zazielenić ścieżkę pieszo-rowerową na ul. Lwowskiej. – Niestety nasz głos w tej petycji, jak i kilku innych, został całkowicie zignorowany przez prezydenta Dariusza Polowego, a to prezydent był władny, aby osobiście rozpatrywać praktycznie nasze petycje. Prezydent tym samym wykazał się całkowitą ignorancją wobec nas, działając nie tylko przeciwko nam mieszkańcom Raciborza, ale i przeciwko wytycznym i wezwaniom Komisji Europejskiej, przeciwko wielu założeniom Polskiemu Ładu, przeciwko wielu założeniom strategi dla Raciborza de facto działając na szkodę nas i naszego miasta – piszą mieszkańcy.
– Dlatego my, niżej podpisani mieszkańcy Raciborza, nie patrząc na kwestie polityczne, kto z jakiej jest partii i czyim sympatykiem, ale patrząc na dobro naszego miasta Raciborza i dobra nas mieszkańców, wzywamy i prosimy Radę Miasta Racibórz oraz pana Przewodniczącego Rady Miasta Mariana Czernera o podjęcie jak najszybciej działań w celu umożliwienia przeprowadzenia referendum o odwołanie prezydenta Raciborza Dariusza Polowego z zajmowanego stanowiska prezydenta miasta – apeluje grupa raciborzan. – Pan Dariusz Polowy nie słucha nas, ignoruje nas, odrzuca nasze wielkie petycje, nasze prośby, postulaty wielokrotne wyrażane na spotkaniach bezpośrednich z nim oraz wyrażonych przez nas w wielu petycjach skierowanych do niego i rady miasta. To, co od ponad dwóch lat prezentuje Dariusz Polowy, to nie jest dobra zmiana w Raciborzu, to przeciwieństwo dobrej zmiany. Referendum dla prezydenta Dariusza Polowego domagamy się przede wszystkim z następujących powodów: za podejmowanie naszym zdaniem szeregu błędnych i wysoce szkodliwych działań i zamierzeń w mieście, i to mimo wielu petycji i próśb wyrażanych na spotkaniach z prezydentem Raciborza, aby tego nie robił – można przeczytać w petycji.
– Kiedyś w kampanii wyborczej kuł on beton, teraz nim zastępuje zieleń na ulicy Bema i to samo chce zrobić na placu Długosza i na ogrodzie przy ulicy Ogrodowej, zabrukował skwer przy ulicy Długiej pod armatę (znikło tam pod brukiem 20 m2 trawników) oraz ze skwerem Moniuszki. Bycie prezydentem miasta to służba mieszkańcom. Prezydent Polowy rządzi, słuchając tylko samego siebie. Nie zgadzamy się na to! Nie chcemy takiego prezydenta miasta – piszą raciborzanie.
oprac. /kp/
Środowisko, jakość życia, ekologia
.jpg "Remont")
.jpg "Remont zabytkowego spichlerza chłopskiego w Raciborzu zakończony")
NARESZCIE
Popieram petycję. Trzeba go odwołać za te wszystkie punkty wymienione w petycji i nie tylko za nie.
Wywalać prezydenta, za to, że pozwolił by bracia kurkowi zabrukowali miejsce pod armatę umieszczoną w miejscu historycznych murów miejskich? A cały skwer jest pięknie zielony, z nowymi krzewami, nową trwaą? Czy tą petycję pisał ktoś w pełni władz umysłowych?
Odezwała się dyżurna grupa hejtująca. Wam hejtery zapóznione i panu Polowemu już dziękujemy.
Ta petycja to jakiś drobne żale małej grupy miłośników trawników z ul Bema. Kupa śmiechu. Od zmiany Prezydenta są wybory.
Nasz ekolog znowu w akcji. Boguś weź ty się na wieś wyprowadź
Wywalić za to, żę zrobił żłobek. Za to, że naprawia H2O, za to, że nigdy wcześniej w Raciborzu tyle się nie działo. Odwołać za to, że ktoś nie bierze leków i ma urojenia.
Boguś na prezydenta! Zburzyć miasto i zasadzić drzewa! Ludzi do lasu wypędzić!
Ty myślisz jak D. Polowy nie zdrowo ale betonowo. Każdy kolejny dzień rządzenia obecnego prezydenta to coraz większe niszczenie nam miasta.
Grupka pod wezwaniem betonu i bruku się odezwała. Tak jak Dariusz betonowy kochacie beton i bruk.
Niech pan Polowy oszczędzi wszystkim kłopotu i zrezygnuje ze stanowiska póki jest jeszcze co ratować w tym mieście zanim on tego nie rozpierniczy jak robi właśnie z ul. Bema.
Nie za budowę żłobka ale za to co zrobił z ogrodem przedszkola na Bielskiej. Tylko czekać jak zechce park wycinać jak chciał z parkiem Moniuszki. Za plac Długosza i teren na Ogrodowej i za Bema. I całą resztę pan Polowy jest do odwołania.
A ja się pytam gdzie te petycje które są pisane można podpisać? Kolejna petycja ludzi miasta Racibórz, które liczy około 45tyś. ludzi a petycję podpisuje nie całe 1000 osób. Każda petycję organizatorzy powinni nagłośnić w mediach, że w danych dniach i godzinach będą zbierać podpisy w danej sprawie. Wtedy taka petycja ma sens, może ją podpisać więcej osób.
Panie Bogusławie i reszto kochających trawniki emerytów – bycie prezydentem to służba mieszkańcom. To prawda – ale na względzie trzeba mieć fakt, że mieszkańcy miasta mieszkają W MIEŚCIE. W tkance, która JEST Z DEFINICJI pełna budynków i USŁUG. Tak jest W KAŻDYM mieście, nie tylko w Raciborzu, który chcecie obsiać trawnikami, a potem wśród tej zieleni doczekać ostatnich dni. Problem w tym, że MŁODZI LUDZIE nigdy wam na to nie pozwolą – nigdy nie pozwolą zrobić z miasta wsi. Oskarżanie Pana Prezydenta o Bóg wie jakie rzeczy, insynuowanie „brukowania” albo niedorzeczne argumenty nie działają na Waszą korzyść i nigdy nie zgodzę się z tak przemocowym językiem, jak wasz. Grupa anonimów się podpisała, teraz nagłaśnia to gdzie tylko się da – KIM JESTEŚCIE? DLACZEGO SIĘ UKRYWACIE? DLACZEGO „APEL” JEST POZBAWIONY WASZYCH NAZWISK?
Apel jest pełen nazwisk a ciebie to nic nie obchodzi kto się podpisał. Pan Polowy nie wie co czyni.
czas portowego i popierającego go lenkliwego się skończył.tak prymitywnych ludzi ,którzy pełnią stanowiska prezydentów w historii Raciborza nie było.wstyd .miejce tych ludzi to śmietnik.