Tempo rozwoju pandemii w Czechach jest wolniejsze. Spadają liczby zakażonych i jest mniej hospitalizacji, ale wciąż wysokie są liczby dotyczące pacjentów na oddziałach intensywnej terapii. Nie maleje także liczba zgonów.
Ministerstwo zdrowia Czech opublikowało zalecenia na okres świąteczny i noworoczny. Zaapelowano o przełożenie imprez przedświątecznych, skrócenie wizyt rodzinnych i o szczepienia przeciw COVID-19. W kraju tym od siedmiu dni maleje liczba zakażeń koronawirusem, ale sytuacja w szpitalach nadal jest poważna.
– Unikajcie dużych skupisk ludzkich, pilnujcie dystansu społecznego, przekładajcie terminy imprez noworocznych, a jeżeli macie się spotkać, to raczej na świeżym powietrzu – radzi resort w opublikowanej w internecie ulotce, która ma być także dystrybuowana w tradycyjnej formie. Zalecenia firmuje minister zdrowia Adam Vojtěch, który jest w izolacji od końca listopada po pozytywnym wyniku testu na obecność koronawirusa. Zdaniem ministra wszyscy powinni regularnie poddawać się takim testom. Minister przypomniał, że osoby ubezpieczone wciąż mają prawo do dwóch bezpłatnych testów PCR w miesiącu.
W ulotce zaapelowano, aby osoby, które nie czują się dobrze lub mają objawy COVID-19, zostały w domach. Zasugerowano też, że zanim ktoś uda się ze świąteczną wizytą do rodziny lub przyjaciół, powinien dowiedzieć się o ich stan zdrowia. – Uściski i przytulania najlepiej ograniczyć, a zakupy na święta robić online. Podczas świętowania Nowego Roku należy być szczególnie ostrożnym – podsumowuje ministerstwo zdrowia 11 zaleceń na okres świąteczno-noworoczny.
Przedstawiciele ustępującego rządu premiera Andreja Babiša poinformowali, że nie jest planowane wprowadzenie kolejnych restrykcji.
Tempo rozwoju pandemii w Czechach jest wolniejsze. Od siedmiu dni spadają liczby zakażonych w porównaniu do tego samego dnia przed tygodniem. Od trzech dni jest mniej hospitalizacji, ale wciąż wysokie są liczby dotyczące pacjentów na oddziałach intensywnej terapii. Nie maleje także liczba zgonów w związku z COVID-19, która każdego dnia przekracza 100.
Szpitalom, a także domom opieki społecznej pomagają żołnierze. Ok. 300 z nich pełni służbę w prawie 70 placówkach. Byli oni także na posterunkach kontrolnych, gdy obowiązywał zakaz podróży, dostarczali zaopatrzenie, pomagali przy testach, szczepieniach i ustalaniu kontaktów osób zakażonych. Kilkudziesięciu z nich rząd przyznał wysokie odznaczenia. Premier powiedział, że w ten sposób jego kończący urzędowanie gabinet chce pożegnać się z siłami zbrojnymi Czech.
oprac. /kp/