Jedną z wad jest to, że na panelach mogą się tworzyć mikropęknięcia bądź będą odbijać światło i w ten sposób rozpraszać maszynistów.
Startup Sun-Ways ze Szwajcarii chce stworzyć największą elektrownię fotowoltaiczną na świecie. W tym celu wykorzystany miałby zostać obszar między szynami kolejowymi, który jest wystarczająco szeroki, aby pomieścić standardowe panele słoneczne. Jednocześnie ma to nie zakłócać przejazdów pociągów.
Instalacją paneli fotowoltaicznych na torach kolejowych interesują się jeszcze dwie firmy – włoska Greenrail i angielska Bankset Energy – jednak to Szwajcarzy jako pierwsi opatentowali system wymiany paneli. Panele o szerokości jednego metra wpasowują się w przestrzeń między szynami kolejowymi, a następnie mocowane są za pomocą mechanizmu tłokowego.