Kasowy PIT daje możliwość przesunięcia w czasie podatku dochodowego od kontrahentów niepłacących w terminie, a nie jego umorzenia.
Rząd przyjął projekt ustawy dotyczący tzw. kasowego PIT. Przewiduje on, że przedsiębiorcy prowadzący jednoosobową działalność będą mogli zaliczać przychody i koszty pod względem podatkowym w chwili uzyskania płatności, a nie wystawienia faktury, przy czym przychodem będzie nawet częściowa płatność za towar czy usługę, a więc zaliczka, przedpłata czy rata. – Wprowadzenie kasowego PIT będzie ukłonem w kierunku przedsiębiorców, których kontrahenci nie są terminowi w rozliczeniach – podkreśla Monika Piątkowska.