Wyciek przy zbiorniku Racibórz Dolny opanowany

fot. Wody Polskie RZGW Gliwice

W zbiorniku jest ok. 150 mln m³ i nie przybywa więcej. Z każdą godziną stopniowo do Raciborza ma płynąć coraz mniej wody, choć proces obniżania lustra wody jest obliczony na kilkadziesiąt godzin.

W nocy z 16 na 17 września pracownicy PGW WP RZGW w Gliwicach stwierdzili konieczność interwencji związaną ze zlokalizowaniem wysięku w przedpolu zbiornika Racibórz Dolny. Podjęto działania mające na celu umocnienie w tym miejsca.

- reklama -

– Służby zabezpieczyły wysiąk w rowie opaskowym na przedpolu zbiornika Racibórz Dolny. Doszczelniono miejsce wysiąku. Praca zbiornika pozostaje pod stałym nadzorem pracowników PGW WP RZGW w Gliwicach. W toku tych czynności nie stwierdzono dotąd innych nieprawidłowości. Na wszystkie zdarzenia reagujemy bezzwłocznie. Mechanizmy wlotowe i upustowe działają poprawnie. Zbiornik przyjął ok. 147 mln m³ wody (godz. 11:00), co stanowi ok. 80% jego pojemności. Zarazem, zgodnie z prognozami hydro-meteorologicznymi oraz odczytami wodowskazów, dopływ do zbiornika będzie malał – zbiornik przechwycił falę wezbraniową i piętrzy ją w sposób prawidłowy i zgodny z instrukcją gospodarowania wodą – informują Wody Polskie RZGW Gliwice.

Jak relacjonuje prezydent Raciborza Jacek Wojciechowicz, na miejscu była straż pożarna, policja i wojsko. – Byliśmy razem z panem wojewodą i starostą powiatu raciborskiego i komendantami PSP. Sam wyciek wyglądał jak małe „bulgoczące” źródełko o średnicy może 20-30 cm. Po konsultacjach z ekspertami służby odpowiedzialne za zbiornik podjęły decyzję o zasypaniu tego miejsca „big bagami” wypełnionymi kamieniami. Zadysponowano wojsko, które do rana tę robotę świetnie wykonało. Według RZGW sytuacja nie jest groźna i nie wystąpiła w żadnym innym miejscu. Jeśli chodzi o stan wody, to w zbiorniku jest ponad 150 mln m³ i już nie przybywa więcej. Według służb zbiornika już teraz z każdą godziną stopniowo do Raciborza będzie płynąć coraz mniej wody, choć proces obniżania lustra wody jest obliczony na kilkadziesiąt godzin. Będziemy monitorować dziś wały jak również pomożemy w monitorowaniu stanu obwałowań samego zbiornika. Proszę o rozwagę, ostrożność, ale też nieuleganie niepotrzebnym emocjom – podkreśla włodarz.

Stan Odry w Raciborzu-Miedoni o godz. 11:20 wynosił 796 cm, o 196 cm przekraczając stan alarmowy. Poprzednie odczyty (od godz. 19:10 do godz. 9:00) to 758, 764, 788 i 792 cm. W Chałupkach jest to 579 cm, o 159 cm więcej niż stan alarmowy (poprzednie: 671, 655, 613, 605 cm), a w Krzyżanowicach – 953 cm, 453 cm powyżej stanu alarmowego (936, 940, 954, 954 cm).

Również w poniedziałek w godzinach wieczornych do Wód Polskich w Gliwicach oraz jednostek służb zarządzania kryzysowego wpłynęło zgłoszenie o przecieku wału na Polderze Buków. Pracownicy RZGW w Gliwicach przeprowadzili wizję terenową. Na miejscu obecne były również zadysponowane do zdarzenia zastępy straży pożarnej. Przeciek okazał się niegroźny, a jego przyczyną była rura, która prowadzi do Polderu Buków. Sytuacja została szybko opanowana. Obiekt w dalszym ciągu bezawaryjnie realizuje swoje zadania. Ponadto na miejscu zgłoszenia podjęte i przeprowadzone zostały działania kontrolne. W ich wyniku stwierdzono, że wspomniana rura służyła do nielegalnego korzystania z wód. Wody Polskie w Gliwicach zapowiedziały, że podejmą działania celem zgłoszenia tej sprawy do prokuratury.

Czytaj także:

Sytuacja w powiecie raciborskim stabilna. W Kuźni Raciborskiej odwołano ewakuację mieszkańców

Stan klęski żywiołowej w powiecie raciborskim. Będzie wsparcie finansowe dla powodzian

Zakaz poruszania się po obwałowaniach przeciwpowodziowych rzek

Racibórz: Zbiórka darów dla poszkodowanych przez powódź

oprac. /kp/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj