KP „Unia” Racibórz przegrała mecz wyjazdowy z LKS Czaniec 1:2 (0:1)

W meczu 9 kolejki w grupie drugiej IV ligi śląskiej kolejną porażkę ponieśli piłkarze "Unii" i zajmują obecnie 14 miejsce w tabeli.

- reklama -

Mecz został rozegrany w sobotę 20 września w Czańcu w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych. Przenikliwy chłód, padający deszcz i kałuże wody stojące na boisku stanowiły dodatkową przeszkodę dla obu drużyn. Mecz rozpoczął się szczęśliwie dla drużyny gospodarzy, która objęła prowadzenie w 5 minucie. Po rzucie wolnym, niepilnowany w polu karnym, Tomasz Borowczyk strzelił celnie z bliskiej odległości. Szybko zdobyty gol dodał jeszcze animuszu piłkarzom z Czańca, którzy stworzyli sobie jeszcze kilka dogodnych sytuacji jednak brakowało im skuteczności w wykończeniu akcji. Piłkarzom raciborskiej "Unii" z trudem przychodziło wychodzenie z piłką z własnej połowy boiska. Dopiero w ostatnich pięciu minutach pierwszej połowy stworzyli prawdziwe zagrożenie pod bramką gospodarzy, kiedy po strzale Adama Kiełtyki piłka trafiła w słupek i później kiedy po rzucie rożnym głową strącił piłkę Piotr Sławik, niestety niecelnie.

 

W opinii prezesa Andrzeja Starzyńskiego …po zmianie stron "Unia" zagrała zdecydowanie lepiej, częściej zagrażając bramce gospodarzy. Po raz drugi głową obok słupka strzelił Piotr Sławik, celny strzał Adama Kiełtyki obronił Krzysztof Oleksy. Ładnie udało się przedrzeć pod bramkę Kamilowi Szałkowskiemu, jednak jego zagranie do Adama Kiełtyki było niedokładne…

 

W 63 minucie spotkania trener Dariusz widawski decyduje się na wprowadzenie do gry Mariusza Frydryka. W dwie minuty późnniej doświadczony napastnik raciborskiej drużyny wyrównuje wynik spotkania zdobywając gola po dośrodkowaniu Jarosława Rachwalskiego.

 

Po meczu Prezes powiedział …to była dobra zmiana najpierw Mariusz zdobył gola wyrównującego, a dziesięć minut później miał szanse na zdobycie drugiego gola, jednak tym razem uderzył piłkę niedokładnie, ta przeleciała nad interweniującym bramkarzem, ale nie trafiła w światło bramki…             
…zamiast prowadzić 2:1, to my w 85 minucie straciliśmy gola po rzucie rożnym. Łukasz Dębski strzałem głową zdobył gola wcześniej przepychajac Mirosława Pniewskiego, sędzia nie dopatrzył się przewinienia i komplet punktów pozostał w Czańcu, chociaż jeszcze w samej końcówce z trudem strzał Kamila Szałkowskiego sparował Krzysztof Oleksy, a piłka przeleciała obok nadbiegającego Wojciecha Podolaka. Szkoda straconych punktów, bo z przebiegu całego spotkania "Unia" nie była gorszą drużyną… 

 

LKS Czaniec: Krzysztof Oleksy, Rafał Szlagor, Maciej Żak, Krystian Bączek, Łukasz Dębski, Mateusz Hałat, Tomasz Borowczyk (od 60' Krzysztof Madej), Rafał Bączek (od 90' Łukasz Biliński), Piotr Świerczyński, Tomasz Majdak (od 77' Mateusz Płonka), Tomasz Kozioł (od 90' Wojciech Kózka). Pozostali rezerwowi: Dariusz Chmiel, Piotr Balonek, Kamil Orawczak.

KP "Unia" Racibórz: Michał Bedryj, Mirosław Pniewski, Piotr Sławik, Łukasz Pytlik (od 46' Arkadiusz Janeta), Jacek Selera, Dawid Fryt (od 63' Mariusz Frydryk), Edward Kowalczyk, Patryk Podstawka, Jarosław Rachwalski, Adam Kiełtyka (od 85' Wojciech Podolak), Kamil Szałkowski. Pozostali rezerwowi: Szymon Kubów i Adam Mużelak.

 

Piłkarze raciborskiej "Unii" kolejny mecz rozegrają przed własną publicznością w niedzielę 28 września z drużyną KS "Przyszłość" Rogów, walczącą po raz kolejny o awans do III ligi, zatem w derbowym meczu Podokręgu Racibórz o punkty dla Unii będzie bardzo trudno. Początek spotkania o godz. 16.00.

 

/Piela/ 

 

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj