Wczoraj, 17 grudnia, informowaliśmy, że raciborska policja zatrzymała 4-osobową grupę wandali, którzy niszczyli przystanki autobusowe i malowali elewacje tzw. graffiti.
Zatrzymani, to ustalona już przez policję, czwórka mieszkańców Żerdzin. Podczas przesłuchań wyjaśnili, że są "kibolami" Ruchu Chorzów. Okazało się, że są to 18-, 16-, 15- i 14-latkowie, którzy pomimo, że sami siebie nazywają kibolami Ruchu Chorzów, nie należą jednak do formalnej grupy kibiców tej drużyny.
Napisy wykonali przypadkowymi kolorami farb w sprayu w godzinach wieczornych w listopadzie na “witaczu” miasta Raciborza, nieopodal swojego miejsca zamieszkania. Pomalowali przystanek autobusowy na trasie Racibórz-Pietrowice Wielkie oraz wiele innych, przypadkowych miejsc, m. in. przydrożnych drzew oraz kamień, należącym do rzemieślnika-kamieniarza.
Straty, jakie spowodowali swoim działaniem oszacowano na kwotę 2 tys. zł. 18-latkowi – uczniowi Zespołu Szkół Budowlanych w Raciborzu – przedstawiono zarzut z art. 63 “a” par. 1 Kodeksu Wykroczeń, który mówi, że kto umieszcza w miejscu publicznym, do tego nieprzeznaczonym ogłoszenie, plakat, apel, ulotkę napis lub rysunek albo wystawia je na widok publiczny w innym miejscu bez zgody zarządzającego, podlega karze ograniczenia wolności, albo grzywny.
W przypadku pozostałych trzech nieletnich, policja przesłała materiały do Sądu Rejonowego w Raciborzu do Wydziału III Rodzinnego i Nieletnich, który podejmie wobec nich niezbędne środki wychowawcze.
Policjanci prowadzą czynności zmierzające do ustalenia innych osób mających związek z malowaniem elewacji na terenie miasta, niszczeniem sprzętu użyteczności publicznej.
/w/
Czytaj także: Policja zatrzymała 4-osobową grupę wandali
Mam takie dziwne wrażenie, że raciborska policja zaczęła pracować…
Końcówka roku, chcą najwyraźniej podrasować statystyki wykrywalności 😉
Świetnie.Nareszcie może zostana zmniejszone wanadalizmy w naszym miescie. Policja musi tylkoczęściej wychodzic w teren i takich opryszków karać.