Miasto "buduje" zakaz wjazdu z ul. Londzina w kierunku "nerki". Będziemy musieli pojechać w prawo i objechać rondo obok Matki Polki aby dostać się w kierunku Głubczyc i Opola. Zatem mamy objazd niebezpiecznego STOPu? AKTUALIZACJA
Trwają prace nad zmianą organizacji ruchu na skrzyżowaniu ulic Londzina i Reymonta. Miasto uważa, że "…zmiana ma na celu poprawę bezpieczeństwa na tym skrzyżowaniu…".
Jak podjęta decyzja ma się do opinii, próśb, interwencji i petycji mieszkańców zgłaszanych od wielu lat? Czy na pewno bezpieczeństwo, szczególnie pieszych na tym skrzyżowaniu poprawi się? Rzecznik prasowy raciborskiej policji poinformował redakcję, że z drogówką nikt tych zmian nie konsultował.
Wydaje się, że Miasto, chcąc cokolwiek zmienić, chwyta się półśrodków. Niebezpieczne przejście dla pieszych w tym rejonie nadal pozostanie niebezpieczne. Zdaniem radnego Piotra Klimy, zmiana rzeczywiście poprawi bezpieczeństwo przejazdu na tym skrzyżowaniu, jednak ogromnie utrudni życie kierowcom. Radny przypuszcza też, że taka zmiana spowoduje korki, zarówno w okolicach ronda i mostu zamkowego, jak i na ulicy Reymonta w miejscach gdzie można zawrócić tzn. przy Straży Pożarnej i przy stacji paliw. Innym problemem, nad którym chyba się nie zastanowiono to przejazd karetki pogotowia z ul. Londzina do szpitala na ulicę Gamowską. Można było pomyśleć o umożliwieniu jakiegoś przejazdu tylko dla samochodów uprzywilejowanych – dodaje Klima. Radny nadal uważa, że na tym skrzyżowaniu najlepszym wyjściem są światła.
/w/
AKTUALIZACJA
17.07.2009
Zobacz Zdjęcia jak teraz jeździ się w rejonie skrzyżowania ul.Londzina i Reymonta
Zobacz również zdjęcia Czytelników na FORUM
No niezły pomysł. To chyba jakiś żart? Słowo półśrodek to dość delikatnie powiedziane. Mam nadzieje ze to jakis eksperyment na dwa tygodnie. Dłuzej chyba to nie wytrzyma.
Popaprańcy robią na złość mieszkańcom – kierowcom. Pewnie pomysł wyszedł znowu, od tych, co postanowili Racibórz ,,obłożyc ,,brukiem – s……..koty! A brak konsultacji z drogówką, to szczyt ignoranctwa i urzędniczej bezczelności! Pomyśleli – nie podoba wam sie nerka, to my wam pokażemy, gdzie raki zimują. To z pewnoscią wymyślił s z a l e n i e c i kompletny dureń drogowy!
A nie możnaby w tym miejscu w jakies porządne rondo zainwestować? Miejsca jest sporo.
Prostactwo intelektualne władz Raciborza bardzo często realizuje się i przybiera materialną formę.
do olo: władza tłumaczy się że ronda nie mogą zrobić, ponieważ musi być jakiś tam odstęp nerki od kolejnego ronda, niestety nerka za blisko jest tego skrzyżowania i nic z tego
Wiewiórki doniosły, że Prezydent dał się ubezwłasnowolnić decyzjom władz katowickich. Tańczy , jak mu grają! Wie, że nie może liczyć na nastepna kadencję, jako wyborczy oszust /basen, aqwapark itp/ Ma szansę natomiast na stanowisko w sejmiku wojewódzkim.A jego promotor wiadomo, działa destrukcyjnie na wszelakie inicjatywy obywatelskie! Ale dokad jest prezesem nowoczesnej, jego pozycja jest nienaruszlna! Pracownicy nowoczesnej i ich pociotki przaja mu!
Szkoda że z betonowych klocków nie ustawili dużego kółeczka. Po dodaniu kilku znaków i wylaniu kilku ton asfaltu mielibyśmy rondo i problem z głowy. Widać myślenie szkodzi.
Najlepiej sprzedać ten kawałek radnemu Klimie, to On tam postawi sygnalizację świetlną Klima na Prezydenta! To człowiek światły, przedsiebiorca, nie jakiś tam niedouczony ,,nauczyciel,,