Mimo tego, że sytuacja na Odrze w Raciborzu stabilizuje się to mieszkańcy dzielnic Płonia i Brzezie ciągle z obawą spoglądają na rzekę i kilkanaście podmytych domostw. Ludzie boją się, że woda dostanie się na ich podwórka. Zobacz zdjęcia. Zobacz wideo.
Z godziny na godzinę w Chałupkach, Krzyżanowicach i Miedoni woda systematycznie opada. O godzinie 13.00 wskaźniki w Krzyżanowicach wskazały 827 cm, natomiast w Chałupkach 584 cm, a w dzielnicy Miedonia 868. Przypominamy, że o godzinie 8.00 woda w tych miejscach osiągała poziom 859, 605 i 882 cm. Mimo tego, że woda opada, ciągle istnieje zagrożenie powodziowe. W dzielnicy Brzezie podmytych jest kilkanaście domów. Na szczęście ludzie zdążyli przenieść cenniejsze rzeczy na wyższe piętra swoich domów, jednak na kilku podwórkach widać zalane wodą samochody i inne sprzęty.
– Ludzie, którzy mieszkają w centrum miasta ciągle interesują się zalanymi terenami. A my chcielibyśmy, żeby to wszystko się już skończyło. Mamy już dość. Każdy z nas powinien mieć własnego psychologa, bo naprawdę jest bardzo nerwowo. Nie chcemy już czytać, ani słuchać o niczym co związane z powodzią. Każdy tutaj pracuje non stop nad zabezpieczeniem swojego dobytku – powiedział nam jeden z mieszkańców Brzezia. Podobnie wygląda sytuacja na Płoni. Ludzie żyją tam w ciągłym strachu. Wszyscy są już zmęczeni zaistniałą sytuacją.
– Boję się. Mieszkam niedaleko wałów. W 1997 roku nasz dom był całkowicie zalany. Jednak wiem, że w innych miejscach ludzie mają gorzej. Moja matka mieszka w Grzegorzowicach. Wczoraj musieliśmy dostarczyć jej piecyk gazowy. Oni tam nie mają prądu, a w mieszkaniach jest zimno i mokro – mówiła mieszkanka Płoni. Woda w tym miejscu zalała wszystkie pola, jednak na szczęście nie przedostała się przez wały. Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego uspokaja. Na Odrze, Olzie i ich dopływach obserwuje się duże spadki poziomu wody. Potwierdzają to ochroniarze doglądający terenu przy Rafako. – Co godzinę chodzimy sprawdzać poziom wody przy tamie. Ostatnio woda sięgała czerwonego wskaźnika. Teraz opadła o 6 cm – powiedział jeden z nich.
Jak zapewniają meteorolodzy należy spodziewać się dalszej stabilizacji sytuacji powodziowej. Nadal obowiązuje jednak stan gotowości powodziowej.
/p/