Byliśmy w teatrze ,,Banialuka” na przedstawieniu pt. Przygody Sindbada żeglarza.
Aktorzy zagrali cudownie, choć mieli trudności, żeby poruszyć widzów. Ciekawa była gra kukiełkami z jednoczesnym odtwarzaniem roli. Szczególnie zapamiętałam: Erato – postać ze snu Sindbada, Sindbada – bohatera przedstawienia, Diabła Morskiego- to stwór, który kusił Sindbada do podjęcia nowych przygód i poszukiwania wybranki serca, wuja Sindbada Tarabuka, który kochał poezję, lecz nienawidził gramatyki.
Gra aktorów mnie zachwyciła. Zachwycił mnie fragment w którym Sindbad postawił się Diabłu Morskiemu i go unicestwił. A nie podobało mi się, kiedy monotonnie Sindbad wrzucał list Diabła Morskiego do wody. Scenografia, ubiór oraz tło były cudownie nieprzewidywalne, bo co chwila wszystko się zmieniało.
Spektakl miał dużo zalet i dlatego cieszył się uznaniem widzów.
Karolina Mitko
Serdecznie dziękujemy TPD za zorganizowanie wyjazdu, a pani prezes Krystynie Klimaszewskiej za pozyskanie środków finansowych z dotacji z Miasta Racibórz.
Rynek pracy, edukacja, depopulacja
