Występ teatralny, pokazy taneczne, licytacja oraz spora dawka hip-hopu i mocnego rocka – tak w skrócie można przedstawić to, co działo się 9 stycznia na scenie kuźniańskiego MOKSiR-u podczas XIX finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zobacz video i zdjecia.
Dziewiętnasty finał WOŚP (a dwunasty z własnym sztabem w Kuźni) rozpoczął się od zbiórki pieniędzy potrzebnych na zakup sprzętu leczniczego dla dzieci z chorobami układu moczowego i nerek. Na ulice kuźniańskiej gminy wyszło w sumie dwudziestu wolontariuszy.
Akcji – jak co roku – towarzyszył bogaty program artystyczny, który od godz. 15:00 aż do późnych godzin wieczornych trwał w sali widowiskowej Miejskiego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji. Występy artystyczne otworzyła grupa przedszkolaków z Przedszkola nr 1 i 2 z Kuźni. Maluchy pod okiem swych opiekunek – Urszuli Warczok i Iwony Safian-Bukańskiej zaprezentowały kilkunastominutowy program świąteczny.
Następnie sceną zawładnęli uczniowie z kuźniańskiej podstawówki oraz Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego, w programie których znalazły się popisy akrobatyczne, tańce i piosenki. W grupie tej znalazły się m. in. dwie Natalie: Tul i Sroka. Młodzi artyści do swych występów przygotowywali się pod kierunkiem Tomasza Jabłonki oraz Bożeny Witt. Dużo energii wnosiły pokazy grup tanecznych działających przy MOKSiR – "Stars", "Sznell" czy "Angels".
Nowością był występ dzieci skupionych wokół Stowarzyszenia Kobiet Aktywnych "Babiniec", które od kilku miesięcy uczą się języka angielskiego. Ich debiut sceniczny został nagrodzony ogromnymi brawami. Interesujący – bo niosący ze sobą przesłanie – był teatrzyk "Gwiazdeczka" (fot. powyżej) z udziałem dzieci oraz instruktorów MOKSiR-u: Anny Kijek, Anety Szczepanik-Paradowskiej i Martyny Misztal. W przedstawieniu Wróżka Dobra Rada udzielała odwiedzającym ją osobom porad, jak powinny się zachowywać, by być rozumianym przez otoczenie.
Swoje umiejętności wokalne zaprezentowały również uczennice ze Społecznej Szkoły Podstawowej w Budziskach – Daria i Miriam Pichali oraz Joanna Kostka, a także artystki przygotowywane przez Stefana Wardengę i Tomasza Kurija – Dominika Jaworska, Aleksandra Podwińska i Karolina Wojtoszek.
Sporo emocji przyniosła aukcja. Wśród przedmiotów wystawionych na licytację można było nabyć m. in. obrazy in płaskorzeźby autorstwa kuźniańskich artystów, maskotka (lew Leoś) podarowana przez ubiegłorocznego wolontariusza Wojtka Tomczaka oraz książki. Za najniższą kwotę – 30 zł – kupiono m. in. komplet składający się z etui na dokumentu oraz książki poświęconej Przystankowi Woodstock. Najwyższą cenę uzyskał tzw. zestaw orkiestrowy, czyli koszulka i kubek XIX finału WOŚP. Oba przedmioty "poszły" za 460 zł. Warto jeszcze wspomnieć o przedmiocie, którego "sprzedaż" nie była planowana, a mimo to znalazł on swojego nabywcę. Rekwizytem tym był pieniek, o który prowadzący aukcję Julian Zieliński uderzał młotkiem przy każdorazowym przebiciu ceny. Trafił on do jednego z mieszkańców Kuźni za jedyne 5 złotych. Dzięki licytacji uzyskano w sumie 2765 zł.
Finał Wielkiej Orkiestry zakończono w Kuźni muzycznie. Wieczór otworzyła grupa Reversal. Podczas ich występu na zewnątrz MOKSiR-u wystrzelono Światełko Do Nieba. Swoje pięć minut dostał też zespół Morning Cafe oraz Dewiza. Imprezę mocną nutą rockową zakończyła rybnicka kapela Popiół.
Zbiórka w ramach XIX finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zakończyła się kwotą 11 tys. 947 zł i 6 groszy.
/BaK/